Dostaliśmy e-maila od Czytelnika, który sfotografował czarną nawierzchnię ulicy Kochanowskiego. Napisał z pretensją, że piaskarki jeżdżą tamtędy, a także ulicą Uroczą, wyjątkowo często zaniedbując inne trakty, tylko dlatego, że w pobliżu na ulicy Pogórze mieszka prezydent Jeleniej Góry.
– Nie zaniedbujemy innych dróg. Piaskarek przez Kochanowskiego jeździ więcej, bo mamy dodatkowe zlecenie od Energii Pro mieszczącej się przy pobliskim placu Energetyka. Nie ma żadnego uprzywilejowanego odśnieżania ulicy, przy której mieszka prezydent. To bzdura! – ripostuje Michał Kasztelan. - Może się zdarzyć, ze akurat tamtędy piaskarka przejechała, a w innych miejscach jezdnię przyprószył śnieg. Nie da rady tak zrobić, aby wszędzie jednocześnie nawierzchnie były czarne.
Śnieg sypie od wczorajszego późnego popołudnia. Drogi w Jeleniej Górze są przejezdne, choć – z powodu opadów – poruszanie utrudnia błoto pośniegowe. Z powodu niskich temperatur miejscami jest ślisko. – Od wczoraj nasze piaskarki i pługi przejechały 1200 km – mówi Michał Kasztelan.
Według prognoz taka pogoda będzie nam towarzyszyła jeszcze przez kilka dni. Zima ma jednak odpuścić tuż przed Wigilią. W przyszłym tygodniu synoptycy przewidują ocieplenie, opady deszczu i odwilż. Czy się nie pomylą? Pokaże przyszłość.