Przed około miesiącem podczas porannego obchodu, opiekunowie ryb w Afrykarium zobaczyli w płaszczkowym przedszkolu nowego osobnika. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby był to orleń omański, którego narodziny we wrocławskim zoo nie są niczym szczególnym. Tymczasem nowy lokator okazał się rybą z zupełnie innej rodziny płaszczek. Szybko zidentyfikowano małego osobnika jako płaszczkę wstęoogonową o średnicy „talerza” około 30 cm. Jak się okazało płaszczka nie była jedynakiem. Wezwany płetwonurek odnalazł jeszcze trzy inne osobniki ukryte w basenie Kanału Mozambickiego.
Kiedy odłowiliśmy małe płaszczki i sprawdziliśmy ich kondycję, ogarnęła nas radość – mówi Jakub Kordas, kierownik akwariów. - Czekaliśmy ponad 6 lat aż nasze osobniki dorosną i rozmnożą się.
Patelnica wstęgoogonowa to gatunek przydennej płaszczki występującej w Oceanie Spokojnym – od wybrzeży Afryki po Japonię. Należy do dużych płaszczek – dorosły osobnik osiąga średnicę talerza do 3 metrów przy masie nawet 150 kg. Zamieszkuje głównie wody przybrzeżne i rafy koralowe. W hodowli zamkniętej należy do trudnych gatunków. Powodem są nie tylko spektakularne gabaryty, ale również wymagania środowiskowe i żywieniowe. Do tego wiedza na temat gatunku jest niewielka, a fachowa literatura bardzo skąpa. W efekcie patelnica wstęgoogonowa nie jest częstym mieszkańcem ogrodów zoologicznych i oceanariów. W Europie tylko trzy z nich prowadzą hodowlę i żaden nie odnotował jeszcze narodzin młodych.
Świadomie, z wyboru hodujemy we Wrocławiu wiele mało poznanych i zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt – mówi Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego ZOO. - To nasz wkład w ochronę bioróżnorodności na Ziemi. Planując Afrykarium przewidzieliśmy również miejsce dla tych dużych płaszczek. Wiedzieliśmy, że to wyzwanie, ale ważne. Dzięki naszym obserwacjom dowiadujemy się o tym gatunku coraz więcej i dzielimy z innymi ogrodami. A narodziny młodych to krok milowy i sensacja na skalę światową. Literatura fachowa odnotowała wcześniej tylko jeden przypadek rozmnożenia tego gatunku w hodowli zamkniętej, w Australii.