Zamiast dziesięciu regionów będzie pięć. Będą one dwa razy większe. Teraz każdy z nich obejmuje od około 190 tys. do 630 tys. mieszkańców, łączy od 14 do 21 gmin. Wyjątkiem jest Wrocław, który stanowi samodzielny region. Opracowywany plan wyznaczy także nowe regionalne instalacje przeróbki odpadów komunalnych. Każda z nich będzie musiała obsłużyć minimum 120 tys. mieszkańców.
- Działamy w ramach środkowosudeckiego regionu gospodarki odpadami. Docelowo region ten będzie częścią większego. Otworzą się nowe możliwości, ale patrząc globalnie zwiększy się także konkurencja, co wpłynie na podniesienie jakości usług – mówi prezes Sanikom sp. z o.o. Andrzej Wojdyła.
Jak zapewnia Andrzej Wojdyła, mieszkańcy 17 gmin wchodzących w skład regionu: Bolków, gmina Kamienna Góra, miasto Kamienna Góra, Lubawka, Marciszów, Mieroszów, Stare Bogaczowice, Czarny Bór, Boguszów Gorce, Jawor, Męcinka, Mściwojów, Paszowice, Wądroże Wielkie, Wojcieszów, Pielgrzymka, Świerzawa mogą być spokojni.
- Jesteśmy w stu procentach przygotowani na zmiany. Budowany w Lubawce zakład unieszkodliwiania odpadów to czwarta w Europie tak nowoczesna instalacja, po: Włoszech, Niemczech i Francji. Instalacja będzie rocznie przetwarzać 40 tys. ton odpadów komunalnych – mówi prezes Wojdyła.
Jak dotąd, za blisko 8 mln zł, w Lubawce uruchomiono kwaterę i płytę do kompostowania odpadów, wyposażoną w sieci wodne i kanalizacyjne. Zamontowano zbiornik na odcieki, wagę i przerzucarkę do kompostu. W kwietniu rozpocznie się budowa nowoczesnej sortowni. Z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego Sanikom otrzymał 20 mln zł. Kolejne około 8 mln zł wyłożą po połowie Sanikom i 17 samorządów zaangażowanych w system.
- W Urzędzie Marszałkowskim we Wrocławiu ubiegamy się jeszcze o 12 mln zł. Chcemy wybudować stację przeładunkową odpadów wraz z punktem selektywnej zbiórki odpadów komunalnych w Jaworze, stację przeładunkową w Pielgrzymce, zaplecze socjalno– techniczne oraz punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych w Kamiennej Górze i sortownię surowców wtórnych, bazę transportową, zaplecze socjalno-techniczne systemu w Lubawce – wyjaśnia Andrzej Wojdyła.
Dzięki tym środkom udałoby się zakończy realizację całego projektu. To modelowe rozwiązanie w skali całego kraju, największy projekt, wizytówka Dolnego Śląska. Tylko 10 proc. odpadu trafi na wysypisko. W dodatku będzie on w postaci piasku, bądź minerałów, zatem spełni unijne normy. Pozostały odpad będzie podlegał kompostowaniu w 40 proc., kolejne 50 proc. będzie można wykorzystać w cementowniach, jako alternatywne paliwo.