Od kilkunastu dni nieczynna jest kolej linowa z Karpacza na Kopę. Jej nafaszerowany elektroniką mechanizm unieruchomiła szadź. Podejmowane przez obsługujących wyciąg pracowników, jak do tej pory, nie przyniosły rezultatu i wygląda na to, że aby wjechać „Zbyszkiem” na Kopę trzeba poczekać na odwilż.
Z powodu ekstremalnych warunków pogodowych kilka dni temu doszło do ewakuacji czeskiej placówki pocztowej na Śnieżce. Silne oblodzenie sparaliżowało też pracę usytuowanego na Szrenicy przekaźnika sieci internetowej, powstałej w ramach projektu "Interaktywna Szklarska Poręba".
Przypomnijmy. W dalszym ciągu zamknięty dla turystów jest Wąwóz Kamieńczyka. Lód i śnieg wiszą tam nadal nad kładką, którą wędrują turyści. Trzyosobowy zespół likwiduje nawisy śnieżne, wyciąga śnieg jaki nagromadził się w „kieszeniach” siatki w jej górnym fragmencie. Sukcesywnie odśnieżane są też schody i podest.