W pierwszych minutach lepiej spisywały się przyjezdne (1:3), ale szybko miejscowe nabrały właściwego rytmu i w 12. minucie było już 6:3, ale po chwili gra się wyrównała (6:6). W 27. minucie ponownie przewagę miały wrocławianki (10:13), ale przed przerwą biało-niebieskie zdołały zniwelować część strat i do szatni oba zespoły schodziły przy stanie 13:14.
W drugiej połowie wiele wskazywało na to, że jeleniogórzanki mogą pomarzyć o komplecie punktów, bowiem seryjnie traciły gole i 43. minucie było już 16:23, a 5 minut później 19:26. Jak się okazało, ostatnie 12 minut gry to rewelacyjna postawa uczennic Dolnośląskiego Zespołu Szkół w Karpaczu, które mogły nawet wygrać spotkanie w regulaminowym czasie. Po tym jak w ostatniej minucie Karkonosze wyrównały (28:28), w ostatnich sekundach mogły sięgnąć po trzy punkty. Na boisku i trybunach emocje sięgały zenitu - dwie zawodniczki gości otrzymały czerwone kartki, a szansę na gola z rzutu karnego miała Kamila Podobińska, jednak nie zdołała pokonać bramkarki Handballu i o podziale punktów do ligowej tabeli decydowały rzuty karne. W tym elemencie lepsze były jeleniogórzanki, które wygrały 2:1 i do klasyfikacji drużyn Dolnośląskiej Ligi Juniorek Młodszych dopisały sobie 2 punkty (rywalki 1).
Karkonosze Jelenia Góra - UKS Handball-28 Wrocław 28:28 (13:14), karne 2:1
Karkonosze: Lambrinow, Prokop - Kuśnierz 7, Jarosz 6, Kulas 5, Podobińska 4, Wołoszczak 3, Jesionek-Wróblewska 2, Jośko 1, Jadeszko, Stankiewicz, Romejko.
UKS: Stangret 7, Mogilska 5, Gaczyńska 4, Kozica 4, Padula 3, Bobińska 2, Popielarczyk 2, Pytel 1, Błaut, Płaza.
Kary: 6 minut (Karkonosze) - 10 minut (UKS)
Sędziowali: Barbara Białogrecka (Jelenia Góra), Karol Zając (Świdnica)
Widzów: 34.
W następnej kolejce (21.11, godz. 15:00 Karkonosze zagrają w Lubinie z drugim zespołem Zagłębia. W tabeli nasz zespół z dorobkiem 5 punktów w 3 meczach zajmuje 3. miejsce. Liderem jest Dziewiątka Legnica (12 pkt. w 4 meczach), a na drugim miejscu plasuje się Zagłębie I Lubin (9 pkt. w 4 meczach).