Jelenia Góra: W labiryncie rur
Aktualizacja: Sobota, 21 stycznia 2006, 11:11
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Trzeba wymienić wodociągi na Zabobrzu, by z kranów nie lała się woda o kolorze rdzy. Stan rur w innych miejscach też pozostawia wiele do życzenia
Do piątku trwały prace przy naprawie rury kanalizacyjnej pod ul. Wojska Polskiego. Przeprowadzono je bez zrywania asfaltu. Wkrótce rozryte mogą zostać nawierzchnie niektórych ulic na Zabobrzu. Przestarzała sieć wodociągowa nadaje się do wymiany.
Firma Wodnik zakończyła sprawdzanie sieci wodno-kanalizacyjnej w mieście. Prezes spółki Stanisław Dziedzic jest załamany. – Stan sieci pod Zabobrzem jest katastrofalny – mówi.
Rury, w większości co najmniej 30-letnie, wykonane
z kiepskiej jakości żeliwa, są przeżarte rdzą. Do awarii może dojść w każdej chwili. I dochodzi. Po naprawie z kranów w blokach leje się rdzawa i śmierdząca ciecz.
– Dzieje się tak bardzo często – mówi Renata Małek z domu przy ulicy Karłowicza. Na podobne problemy narzekają ludzie z ul. Noskowskiego i Kiepury. Źle jest też w blokach przy ul. Różyckiego.
– Przygotowujemy dokumentację techniczną remontów. Będziemy występowali o dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej. Liczymy też na wsparcie miasta – wyjaśnia Stanisław Dziedzic.
Remontami mają także zostać objęte poniemieckie osiedla, gdzie rur nie wymieniano przez ponad 60 lat.