Firma Budimex obecnie realizuje prace mające na celu „wpiąć” obwodnicę południową Jeleniej Góry do krajowej „trójki” na wysokości granicy z gminą Janowice Wielkie. Jeden z pasów istniejącej drogi został rozebrany i wykonawca robót, firma Budimex, wprowadził na tym odcinku ruch wahadłowy z sygnalizacją świetlną.
- Niestety zaobserwowaliśmy zjawisko, które chyba każdy widzi. Oczekujemy na czerwonym świetle, mamy zielone, a z naprzeciwka nadal jadą samochody. Kierowcy nie szanują funkcjonującego tam oznakowania i na zasadzie „ja zdążę” blokują ruch. Jest to marna praktyka, która obraca się docelowo przeciwko samym użytkownikom drogi. Utrudnienia związane z ruchem wahadłowym na tym odcinku potrwają jeszcze około 25 dni – mówi Norbert Łukaniuk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.
Zatem kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Po zakończeniu inwestycji, gdy obwodnica południowa Jeleniej Góry zostanie oddana do użytku, w tym miejscu zmieni się organizacja ruchu. Nowy odcinek drogi będzie trasą główną, a zjazd do osiedla Maciejowa będzie drogą podporządkowaną.
W związku z budową obwodnicy, w połowie października mogą wystąpić także utrudnienia w ruchu na ulicy Wrocławskiej, w okolicy węzła Grabarów. W tym miejscu firma Budimex budować będzie nowe rondo.
- Rondo na ulicy Wrocławskiej wejdzie w fazę realizacji za ok. miesiąc. Organizujemy prace tak, żeby nie wprowadzać ruchu wahadłowego i sygnalizacji świetlnej. Na istniejącej drodze przesuniemy tylko pasy jezdne – mówi Łukasz Zapart, kierownik kontraktu, firma Budimex.
Budowa II etapu obwodnicy południowej Jeleniej Góry ma zakończyć się w maju 2019 roku.