Prezentujemy kolejne z niezwykłych miejsc, w które warto wybrać się całą rodziną. Tym razem zapraszamy na romantyczną wyprawę w okolice Przełęczy Karkonoskiej na czeską stronę Karkonoszy do malowniczej Doliny Čertův důl (Czarcia Dolina). Trasę przetestował i opowiada o niej Zbigniew Leszek, prezes Towarzystwa Izersko – Karkonoskiego.
Wędrówkę rozpoczynamy od Przełęczy Karkonoskiej schodząc na stronę Czeskiej Republiki żółtym szlakiem. Idziemy kierując się cały czas w Dolinę Białej Łaby, aż dojdziemy do górskiej chaty U Bílého Labe. Tam oznaczono początek Karkonoskiej Ścieżki Dydaktycznej biegnącą w dolinie wzdłuż przepływającego potoku Čertova Strouha, który spływa w dolinę z wysokości 1430 m n.p.m. ze zboczy Smogorni. Początek oznaczono przy mostku nad Białą Łabą, na wysokości 996,2 m n.p.m. Tu trzeba dotrzeć schodząc z Przełęczy Karkonoskiej, gdyż na długości około 200 m żółty szlak i ścieżka dydaktyczna biegną wspólnie.
Największą atrakcją doliny są wybudowane w latach 1901 - 1902 liczne progi spowalniające spływ wody. Historia ich powstania sięga roku 1897, kiedy to Karkonosze nawiedziła straszliwa powódź, niszcząc miejscowości w dolinach. I to wtedy urzędnicy austriaccy podjęli decyzję o budowie regulacji górskich rzek i potoków. W roku 1901 rozpoczęto stawianie na górskim potoku Čertova Strouha (Czarcia Struga) najpiękniejszych systemów stopni wodnych w Karkonoszach. Budowle na potoku Czarcia Struga są przykładem mistrzostwa sprowadzonych do budowy kamieniarzy z Tyrolu i to dzięki ich rzemieślniczej znajomości sztuki kamieniarskiej, możemy do dzisiaj podziwiać te wspaniałe kaskady. Mimo skromnych funduszy wybudowali oni aż 43 poprzeczne i 194 wzdłużne kamienne regulacje, a dno potoku wybrukowano. Brzegi zaś wzmocniono granitowym cembrowaniem i - jak donoszą kroniki - ponad połowa kamieni do budowy została pozyskana z kamieniołomu powyżej ujścia Červenego Potoku.
Oprócz licznych progów spowalniających i otaczającej przyrody, atrakcją doliny jest rzadko spotykany nalot na kamieniach w charakterystycznym czerwonawym kolorze, wywołanym przez glony z rodzaju Trentepohlia. Cały szlak kończy się po około 1,4 km, gdzie można wypatrzeć pozostałości po dawnej kuźni, w której naprawiano i ostrzono narzędzia dla kamieniarzy z Tyrolu, a w wykutym obok w skale zbiorniku na wodę, schładzano kute tam narzędzia i inne przedmioty. Dochodząc do mostku na końcu ścieżki dydaktycznej spotkamy drogowskaz z napisem Špindlerova Bouda, który wskażę nam drogę powrotną do Przełączy Karkonoskiej. Trasę polecamy szczególnie teraz, bo latem wielobarwność doliny upiększa ją, dając malownicze widoki podczas górskiej wędrówki.