Jest to bowiem rejon zupełnie inny, niż powszechnie znana Afryka północna. Historycznie niemal wszystko, co złożyło się na dzisiejszy wizerunek tego obszaru zawdzięczamy przybyszom z Europy. To oni szukając drogi do Indii rozpoczęli zagospodarowywanie tych ziem. Początkowo zakładali bazy przeładunkowe dające podwaliny pod budowę wielkich portów handlowych. Wokół tych baz zakładali plantacje warzywne i tworzyli winnice, produkując najbardziej potrzebne w tamtych czasach surowce. W ten sposób nie tylko zaopatrywano tysiące statków handlowych omijających najdalej wysunięty fragment kontynentu afrykańskiego ale także osadników. Z czasem gdy zaczęto odkrywać złoża surowców zalegających pod ziemią powstawała potęga gospodarcza poszczególnych kolonii, które z czasem zmieniały swoją formę tworząc pojedyncze państwa lub związki.
Dzisiaj najczęściej odwiedzanym krajem tego regionu jest Republika Południowej Afryki, która po likwidacji apartheidu całkowicie zmieniła swoje oblicze. To tutaj swoje siedziby mają największe na świecie firmy zajmujące się wydobywaniem złota czy platyny. Ale to także tutaj założono wiele rezerwatów przyrody by chronić bogactwo jakim są flora i fauna. Dzięki temu podczas organizowanych safari turyści mogą spotkać tzw. Wielką piątkę. Są to najgroźniejsze zwierzęta brane pod uwagę podczas polowania pieszego: lew, bawół, gepard, nosorożec i słoń.
Oczywiście podczas pobytu w RPA każdy turysta musi dotrzeć do Przylądka Dobrej Nadziei by dowiedzieć się dlaczego w widocznej zatoce zatonęło kilkaset okrętów; wjechać na Górę Stołową by podziwiać niezwykłą panoramę położonego u jej stóp Kapsztadu; zwiedzić Durban z jego niezwykłym parkiem wodnym Marine World uShaka; obejrzeć Johannesburg położony na niezliczonych ilościach sztolni, z których wydobywano złoto; zobaczyć Pretorię czy wziąć udział w safari w Parku Krugera. Ale to nie wszystko, moc wrażeń dostarcza wyprawa w Góry Smocze, spacer Kanionem rzeki Blyde, jednym z najgłębszych na świecie.
Afryka południowa to nie tylko wspomniana Republika Południowej Afryki, to także królestwo Eswatini (dawniej Suazi) czy Botswana oferująca safari lądowe jak i rzeczne podczas których można spotkać wielkie stada zwierząt. Afryka południowa to przede wszystkim Wodospad Wiktorii, jeden z największych na świecie, wzbudzających niekłamany zachwyt ale i respekt przed potęgą drzemiącą w spadającej do Diabelskiej Gardzieli wody.
Ponieważ wiele osób spotykających się w Przystani Twórczej jest nie tylko ciekawych świata, dalekich wypraw, poznawania nieznanych zakątków naszego globu ale także chętnymi do uczestniczenia w takich wyjazdach, po prelekcji wywiązała się bardzo rzeczowa dyskusja na temat możliwości wzięcia udziału w podobnej wyprawie. Jest zatem nadzieja, że niebawem ktoś z widzów będzie mógł przedstawić pozostałym relację z podobnego wyjazdu oraz podzielić się swoimi odczuciami.