Wczorajsze spotkanie, którego organizatorka była wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Anna Ragiel to pierwszy krok w kierunku szeroko rozumianej profilaktyki ochrony dzikich zwierząt.
- Na naszych drogach miesięcznie ginie do 40 zwierząt, głównie saren, lisów i dzików – mówił Eugeniusz Ragiel. – Dlatego chcemy zastanowić się, czy można temu zapobiec, a jeśli tak, to w jaki sposób – dodał.
Mówiono o dokarmianiu zwierząt w lesie, by nie wychodziły pod zabudowania i o grodzeniu najbardziej newralgicznych miejsc.
- Mamy kilka takich punktów, gdzie najczęściej te zwierzęta giną: Jagniątków, nowa obwodnica, ul. Lubańska i Goduszyn oraz al. Solidarności. Warto pomyśleć o ich odgrodzeniu od strony dróg lub ustawieniu w głębi lasu paśników – wymieniał E. Ragiel.
Jerzy Jaworski z Nadleśnictwa Śnieżka mówił natomiast, co mieszkańcy mogą zrobić na rzecz poprawy bezpieczeństwa dzikich zwierząt.
- Obecnie świat bardzo nam się skurczył i zostało popełnionych wiele błędów przez ludzi, którzy powinni dbać o czystość genetyczną zwierząt, a co za tym idzie ich odporność – mówił Jerzy Jaworski. – Zachowania ludzi powodują, że przyzwyczajamy zwierzęta do tego, że człowiek kojarzy im się z łatwym dostępem do pożywienia, dlatego apeluję do mieszkańców by nie dokarmiali zwierząt, nie wysypywali jedzenia koło swoich budynków. Ostatnio szczególnie w Karpaczu robione są tzw. regularne nęciska dla wzbogacenia atrakcji turystycznej dla gości. Właściciele hoteli i pensjonatów wysypują tam regularnie jedzenie. Z drugiej strony apeluję do właścicieli psów, by w lasach nie puszczali ich luzem, bo płoszą one zwierzynę, która wybiega na drogi i ginie. Przypominamy kolejny raz, że psy należy prowadzać po lesie na smyczy. Nie zawsze to przemawia do dorosłych, w przeciwieństwie do dzieci, którym taką wiedzę przekazujemy na pogadankach w szkołach i przedszkolach. Apelowanie do dorosłych jest często orką na ugorze – dodaje Jerzy Jaworki.
Kolejne spotkanie zostało już zaplanowane na jesień. Wówczas wszystkie te służby spotkają się po raz kolejny by ustalić działania, które będą podejmowane zimą, bo to właśnie w tej potrze roku odnotowuje się największa liczbę wypadków z udziałem dzikich zwierząt.