Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.
Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.
Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.
Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.
KUP SUBSKRYPCJĘ
Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.
Zobacz jak odblokować
Wieczór poetycki miał swój niepowtarzalny klimat i atrakcje. Specjalnie na tę okoliczność Ula Jonkisz wystawiła na scenie 100 pierrotów z własnej kolekcji. Na wieść o wieczorze poetyckim teatr pantomimy z Wrocławia podarował okolicznościowy plakat z okazji setnych urodzin mistrza, natomiast dwie przyjaciółki artystki: panie Dorota i Małgorzata wystąpiły w czarno białych kostiumach pierrotów z tajemniczymi maseczkami. Nie zawiedli także goście. Urszula Liksztet - krytyk literacki przyniosła jedno z ostatnich zdjęć H. Tomaszewskiego zrobione podczas wywiadu z Mistrzem oraz kilkanaście archiwalnych już programow teatralnych ze sztuk reżyserowanych przez Tomaszewskiego.
Urszula Jonkisz od 17 lat świętuje w Karpaczu rocznice urodzin wielkiego mima i twórcy Teatru Pantomimy Henryka Tomaszeskiego, który mieszkał w Karpaczu, tutaj na cmentarzu ewangelickim jest pochowany i który miastu pod Śnieżką podarował swoją unikalną kolekcję zabawek z całego świata.
Historia jego urodzin jest również niezwykła. Przed laty Urszula Jonkisz wraz z córką Dianą zamierzały przy współpracy z Tomaszewskim założyć teatr pantomimy dziecięcej. Śmierć artysty pokrzyżowała ich plany ale zrodził się inny pomysł, by w hołdzie wielkiemu twórcy co roku symbolicznie świętować jego urodziny. Dlatego każdego roku w listopadzie ożywiają lalki i wspomnienia. Dotychczas było to w Karpaczu a w tym roku wyjatkowo wierczór wspomnień zorganizowało Stowarzyszenie Literackie w Cieniu Lipy Czarnoleskiej. Wśód zaproszonych gości był i aktywnie uczestniczył w spotkaniu - Janusz Łyczko zastępca prezydenta Jeleniej Góry.
Wieczorową porą ożyły wspomnienia o Tomaszewskim. Sylwetkę wielkiego mima ciekawie i oryginalnie przedstawiła Urszula Liksztet, krytyk teatralny, przypominając jeleniogórskie i wrocławskie spektakle Pantomimy. Zapamiętała go jako człowieka o ogromnej wiedzy, ale skromnego i życzliwego, twórcę o magicznej osobowości. Był mimem, reżyserem, choreografem, pedagogiem, założycielem i niezastąpionym dyrektorem stworzonego przez siebie teatru. Spektakle Tomaszewskiego były wystawiane i przez Teatr Norwida i w Zdrojowym Teatrze Animacji.
Przy okazji wspomnień i urodzin Tomaszewskiego ożyły także wspomnienia z dzieciństwa zebranej na sali publiczności. Na zwierzenia o pierwszych dziecięcych zabawkach dali się namówić zastępca prezydenta Janusz Łyczko oraz redaktorki Alina Gierak i Jolanta Stopka. Wspomnieniami podzielili się także członkowie Stowarzyszenia Literackiego w Cieniu Lipy Czarnoleskiej. Opowiadania związane z dzieciństwem przeczytali Maria Suchecka i Jerzy Łukosz. Wszystkie, plus wiele innych, znajdą się w tomiku literackim pt. "Urodziny Henryka i ja" przygotowywanym obecnie do druku. Podobne wspomnienia wydano w latach poprzednich w 2006, 2007, 2009 i 2016 r.
