– Współpracujemy w tej dziedzinie z policją aby zapobiegać przestępczości w internecie – tłumaczy Michał Skawiński prowadzący szkolenie.
Allegro ma prawie cztery miliony wystawionych do sprzedaży przedmiotów, z czego sprzedaje trzy miliony miesięcznie. W związku z tym pojawia się mnóstwo osób, które podszywaja się pod sprzedającego lub kupującego.
Często też dochodzi do kradzieży kont i nieprzesyłania zakupionych towarów lub wystawiania na aukcję rzeczy podrobionych, bądź pochodzących z nielegalnego zródła.
Jeśli zauważymy w Allegro przedmioty pochodzące z przestępstwa ważny jest natychmiastowy kontakt z portalem. Możemy też dzwonić na policję. Szybka reakcja ze strony stróżów prawa daje większe szanse na ujęcie przestępcy.
– Należy zwracać także uwagę na przedmioty o dużej wartości, ale stosunkowo niskiej cenie licytacji. Nie jest wykluczone, że pochodzą one z przestępstwa – usłyszeliśmy.
Aby zmniejszyć liczbę oszukanych osób portal handlowy uruchomił specjalny program monitorujący cały system od wewnątrz. Dzięki niemu na około dwa tysiące zawartych transakcji tylko jedna ma związek z oszustwem.
Poza tym Allegro uruchomiło Program Ochrony Kupujących, który zapewnia zwrot od od 50 do 300 zł, jeśli kupujący nie otrzymał przedmiotu lub kupiony towar znacznie odbiegał od opisu w portalu.