Bankomat przy ul. 1 Maja na budynku Galerii Karkonoskiej, który został skopany i zniszczony przez niewyżytych chuliganów, naprawili we wtorek pracownicy serwisu banku.
Ten, kto w minioną niedzielę zniszczył bankomat, musiał użyć dużo siły, aby uszkodzić „opancerzone” urządzenie. Nie było zresztą świadków tego czynu, co na miejskim deptaku – gdzie z reguły panuje spory ruch – może dziwić.
Wandalowi – bo trudno przypuszczać, że agresorem był zdenerwowany złośliwością urządzenia klient – nie udało się dostać do „skarbca”, czyli części, gdzie przechowywane są pieniądze. Za to skutecznie uszkodził klawiaturę urządzenia, co nie spowodowało uruchomienia alarmu. O szkodzie bank, do którego należy automat, dowiedział się od policjantów.
To kolejny argument za zainstalowaniem na śródmiejskim trakcie monitoringu wizyjnego, który pozwoliłby zarejestrować sprawców aktów wandalizmu na gorącym uczynku. System może powstanie w przyszłym roku. W najbliższych miesiącach zostanie sporządzona jedynie dokumentacja.