Jeleniogórzanki od początku kontrolowały przebieg spotkania i już w pierwszej kwarcie wypracowały sobie 10 punktów przewagi. W drugiej odsłonie zdobyły 7 punktów więcej od rywalek i na przerwę obie ekipy schodziły przy stanie 51:34. W trzeciej kwarcie nadal panowały miejscowe, które przed decydującą odsłoną prowadziły 71:43. Dodatkową stratą przyjezdnych była kontuzja najskuteczniejszej zawodniczki Maximusa - Igi Walentowskiej. Wtedy ciężar gry na swoje barki wzięła Barbara Łachacz, a w szeregach Wichosia szansę gry dostały młodsze koszykarki. Wśród nich m.in. debiutująca w I lidze - Maja Najmrodzka, która zdobyła też swój pierwszy punkt w seniorskiej karierze. W ekipie spod Wrocławia zobaczyliśmy m.in. Konstancję Karaś , która w ubiegłym sezonie z koleżankami z Jeleniej Góry wywalczyła awans na zaplecze ekstraklasy. Ostatecznie Wichoś zwyciężył 89:64.
Isands Wichoś Jelenia Góra - Dijo Maximus Kąty Wrocławskie 89:64 (27:17, 24:17, 20:9, 18:21)
Wichoś: Szloser 21, Lorenz 18, Lipniacka 17, Koc 10, Kwietoń 8, Pawlukiewicz 6, Warsińska 3, Prokop 3, Rybkiewicz 2, Najmrodzka 1, Sadlik.
Maximus: Walentowska 16, Łachacz 14, Karaś 11, Pióro 8, Tomaszewicz 5, Łukasik 5, Kozera 2, Kazimierowicz 2, Łata 1, Woźna.