W pierwszej kwarcie oba zespoły ze zmiennym szczęściem szukały punktów - od stanu 2:4 szczecinianki zdobyły 6 "oczek" z rzędu (10:4), ale miejscowe zdołały doprowadzić do remisu 11:11. W drugiej odsłonie Ogniwo, które w sezonie zasadniczym dwa razy wysoko przegrało z Wichosiem, wypracowało sobie przewagę 12 punktów (30:18) i widmo pierwszej porażki w sezonie zaczęło stawać się realne. Tuż przed przerwą jeleniogórzanki zmniejszyły straty i do szatni obie ekipy schodziły przy stanie 31:26.
Po zmianie stron Wichoś kontynuował dobrą passę i licząc końcówkę drugiej kwarty, miejscowe zdobyły 16 punktów z rzędu (od 31:22 do 31:38). Ekipa ze Szczecina przed decydującą kwartą przegrywała 38:43, a na początku czwartej kwarty było już tylko 42:43. Wygrało jednak doświadczenie i mecz zakończył się wynikiem 49:60, dzięki czemu zespół Rafała Sroki może nadal się szczycić mianem niepokonanej drużyny w sezonie 2021/2022.
Turniej finałowy ma zostać rozegrany w dniach 1-3 maja br. Jak zapewniają przedstawiciele klubu z Jeleniej Góry, będą aplikować o jego organizację. Oprócz Wichosia o dwa miejsca premiowane awansem do I ligi powalczą: ŁKS MSMS Łódź oraz zespoły, któe wywalczyły awans w drugim turnieju w Tarnowie - Ósemka Skierniewice oraz MKS MOS Wrocław.
Ogniwo Szczecin – KS Wichoś Jelenia Góra 49:60 (11:11, 20:15, 7:17, 11:17)
Ogniwo: Michałowska 10, Fałat 10, Norko 9, Boniewska 8, Flisak 5, Sobolewska 4, Szymoniak 3.
Wichoś: Koc 17, Karaś 12, Prokop 10, Myćka 8, Lorenz 8, Feja 3, Śmigaj 2, Klementowska, Rybkiewicz.
Sędziowali: Jarosław Szwadowski, Krzysztof Kutra.
Widzów: 250.