Na razie tylko tłuczeń i nowe krawężniki, ale w przyszłości – gładki asfalt. To z pewnością cieszy mieszkańców ulicy, której fragment od garbatego mostku do Różyckiego był od lat pomijany w planach inwestycyjnych.
Osobną sprawą jest remont samego garbatego mostku, z którego usunięto już część nawierzchni. Przeprawa jest w nieciekawym stanie technicznym, bo nie była gruntownie modernizowana od lat. Jej ewentualne zamknięcie to kłopot nie tylko dla ludzi z Wiejskiej, lecz także dla pozostałych mieszkańców pierwszego Zabobrza.
To właśnie tędy setki osób dziennie podążają na skróty w kierunku śródmieścia.
Na razie Miejski Zarząd Dróg i Mostów nie zamierza popularnego „garbatego” zamykać. A tego będzie wymagała ewentualna wymiana nadwyrężonej przez czas konstrukcji nośnej. Od dawna obowiązuje tam zakaz wjazdu samochodów i są specjalne barierki, które temu zapobiegają.
Niestety, nie brakuje kierowców, zwłaszcza mniejszych samochodów, którzy jakoś przeciskają się i – mimo zakazu – przez most przejeżdżają. Może to grozić zawaleniem się przęsła.
Remont Wiejskiej ma zakończyć się jeszcze w tym roku. Dokładnej daty nie sprecyzowano. Odcinek nie jest długi, więc drogowcy powinni sobie z nim szybko poradzić.