W Kowarach piłkarze miejscowej Olimpii po raz ostatni w tym sezonie rozegrali spotkanie przed własną publicznością. Sobotnie spotkanie przeciwko GKS–owi Kobierzyce było doskonałą okazją do świętowania awansu do III ligi wywalczonego przed tygodniem. W przerwie doszło do zaręczyn, a w 70. minucie przy owacji na stojąco karierę w Olimpii zakończył Sebastian Szujewski.
Około 700 kibiców przybyło w sobotnie popołudnie na stadion przy ul. Karkonoskiej w Kowarach, gdzie najlepsza ekipa sezonu 2015/2016 IV ligi rozgrywała ostatnie spotkanie przed własną publicznością. Mimo że awans mieli zapewniony, chcieli zwycięstwem podziękować kibicom za doping przez cały sezon. Jedynego gola w meczu zdobył w 44. minucie Vitolnieks radując swoich sympatyków tuż przed przerwą, w której niespodziewanie piłkarze pozostali na boisku, bowiem Damian Chajewski postanowił oświadczyć się swojej partnerce, a ta zgodziła się zostać jego żoną.
Po zmianie stron wynik nie uległ zmianie, a w 70. minucie doszło do kolejnego ważnego wydarzenia. Przy owacji na stojąco karierę piłkarską w Olimpii Kowary zakończył popularny "Łajo", natomiast po końcowym gwizdku rozpoczęła się wielka feta z udziałem działaczy klubu, a także burmistrz Bożeny Wiśniewskiej.