W Jeleniej Górze szkolne progi przekroczy dziś prawie 12 tysięcy uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Po raz pierwszy w szkolnych ławach zasiądą dzieci sześcioletnie. Jeszcze nieobowiązkowo, ale to wstęp do obniżenia wieku szkolnego dla wszystkich dzieci.
Nowości jest więcej. Jedna z ważniejszych to zmiana podstawy programowej. Treść nauczania nie będzie się już powtarzała w podstawówkach i gimnazjach. W liceach będzie możliwość wyboru rozszerzonego bloku przedmiotów, w których młodzi ludzie chcą się specjalizować. Oznacza to – jak przeczytamy w dzisiejszym Dzienniku – że licealiści, którzy nie chcą uczyć się historii, nie będą gnębieni wiadomościami z dziejów antyku, o którym po raz ostatni usłyszą w gimnazjum.
Po 25 latach wraca – jako przedmiot obowiązkowy na maturze – matematyka. Czy zmiana zakończy się powodzeniem na egzaminach? To jedna wielka niewiadoma. Licealiści, którzy pójdą na pierwszy ogień i w maju zmierzą się z obowiązkową królową nauk, już teraz czują strach, bo nie wszyscy są uzdolnieni matematycznie. Specjaliści podkreślają, że „matmę” może zdać każdy, trzeba się tylko przyłożyć do nauki.
Spora zmiana szykuje się dla gimnazjalistów. Obowiązkowo będą uczyli się dwóch języków obcych, a nie – jak dotychczas – jednego. To próba dogonienia młodzieży z innych krajów europejskich, bo – jak twierdzą urzędnicy MEN – polskie dziewczęta i chłopcy pod względem językowym są w ogonie Europy. Dla szkół to kłopot ze znalezieniem odpowiedniej kadry. Młodzież nie rozszerzy przy tym językowego spektrum: w planie lekcji będą najczęściej „oklepane” języki: angielski i niemiecki.
Uczniowie, których rodzice nie chcą, aby młodzi ludzie uczyli się w szkole o seksie, będą musieli przedłożyć stosowne oświadczenie na biurko dyrektora – pisze „Dziennik”. W razie jego braku uczeń automatycznie będzie musiał uczestniczyć w lekcjach przygotowania do życia w rodzinie.
To zasygnalizowane w pigułce najważniejsze zmiany. Dziś jeleniogórscy uczniowie wracają do szkół, których nie opuszczą szybko ekipy remontujące obiekty. Prace termomodernizacyjne trwają w podstawówkach nr 3, 11 i 15. Docieplane są także gimnazja nr 2, 3 oraz Miejskie Przedszkole nr 10. Roboty potrwają do połowy listopada.
Burzą w szklance wody okazało się także letnie zamieszanie wokół budowy boiska z programu „Orlik 2012”. Bez przeszkód kasandrycznie wróżonych przez niektórych samorządowców obiekt powstanie przy SP nr 6. Już rozstrzygnięto przetarg. Prace mają potrwać do końca listopada. W październiku z nowego boiska ucieszą się uczniowie „dziesiątki” przy ulicy Morcinka. A w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych przy ul. Jana Pawła II niepełnosprawni słuchacze mogą skorzystać z nowej windy.
Rok szkolny uroczyście rozpoczyna się w placówkach oświaty przed południem. Na godz. 14 zapowiedziano miejską inaugurację, która odbędzie się o godz. 14 w Szkole Podstawowej nr 6 im. Puchalskiego w Cieplicach. Relacje z rozpoczęcia – w późniejszych doniesieniach.