Okazją była przypadająca w tym roku 30. rocznica nadania mu przez dzieci Orderu Uśmiechu. Aby sprawdzić, czy po trzech dekadach na twarzy pana Ryszarda nadal gości uśmiech, musiał on ponownie, jak to jest przyjęte podczas ceremonii wręczenia tego jedynego na świecie odznaczenia przyznawanego przez dzieci, wypić puchar wypełniony sokiem z cytryny. Złożył też ponownie przyrzeczenie: „Że zawsze wszędzie, wbrew wichrom, burzom, radość i uśmiech niósł będzie dzieciom”.
Tradycyjnie nie zabrakło interesujących opowieści z historii życia R. Kiełka – wolontariatu, pomocy potrzebującym i chorym dzieciom, uczestnictwa w akcjach „Cała Polska czyta dzieciom”, jak również wrażeń ze spotkań ze znanymi osobistościami.
- Uczniowie z zainteresowaniem słuchali opowieści pana Ryszarda o jego pracy społecznej na rzecz dzieci, o drodze, która doprowadziła go do Orderu Uśmiechu – mówi dyrektor Szkoły Podstawowej w Janowicach Wielkich Mirosław Wiśniewski. - Wspólnie z gościem przeżyli chwilę zadumy i wzruszenia, kiedy wspominał swoją wizytę w dziecięcym hospicjum. Na pożegnanie pan Ryszard wręczył nam swoją ostatnią książkę opatrzoną dedykacją.
Przy okazji, pod opieką Renaty Lesińskiej i Marii Nowakowskiej został przeprowadzony konkurs plastyczny pt.: „Uśmiechnięte Słoneczko”. Prace uczniów zostały wyeksponowane na szkolnej wystawie, a R. Kiełek wręczył nagrodzonym dyplomy.