Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Pieniądze Ile bukmacherzy płacą za prezydenta? Aktualności Burzą ostatni pustostan Warto wiedzieć Putin spotka się z Zełeńskim i rozejm w wojnie handlowej USA–Chiny Wiadomości z miasta Jelenia Góra głosuje na 100% Aktualności Zamknięty Skwer Powstańców Warszawy Wiadomości z miasta Będzie gastronomia przy Zabobrzańskiej Stanicy Rowerowej Rykowisko: Zwierzęta Na dobry początek – jak prawidłowo karmić szczeniaki i kociaki? Aktualności Kolejny sukces jeleniogórskiej masażystki Wiadomości z miasta Jerzy Łużniak podsumował rok kadencji jeleniogórskiego samorządu Aktualności Miasto remontuje blok socjalny Muzeum Karkonoskie Noc Muzeów w Muzeum Karkonoskim i oddziałach Aktualności Dużo atrakcji podczas Juwenaliów Aktualności Kępki rzęs – sekret spojrzenia, które przyciąga uwagę! Ciekawe miejsca Odnowiona altanka w Parku Norweskim Koszykówka Dziewczyny z Jeleniej Góry mistrzyniami Dolnego Śląska! Turystyka Spotkanie w Wojcieszycach Głos ulicy Jestem za, a nawet przeciw Pieniądze Ile bukmacherzy płacą za prezydenta? Aktualności Burzą ostatni pustostan Warto wiedzieć Putin spotka się z Zełeńskim i rozejm w wojnie handlowej USA–Chiny Wiadomości z miasta Jelenia Góra głosuje na 100% Aktualności Zamknięty Skwer Powstańców Warszawy Wiadomości z miasta Będzie gastronomia przy Zabobrzańskiej Stanicy Rowerowej Rykowisko: Zwierzęta Na dobry początek – jak prawidłowo karmić szczeniaki i kociaki? Aktualności Kolejny sukces jeleniogórskiej masażystki Wiadomości z miasta Jerzy Łużniak podsumował rok kadencji jeleniogórskiego samorządu Aktualności Miasto remontuje blok socjalny Muzeum Karkonoskie Noc Muzeów w Muzeum Karkonoskim i oddziałach Aktualności Dużo atrakcji podczas Juwenaliów Aktualności Kępki rzęs – sekret spojrzenia, które przyciąga uwagę! Ciekawe miejsca Odnowiona altanka w Parku Norweskim Koszykówka Dziewczyny z Jeleniej Góry mistrzyniami Dolnego Śląska! Turystyka Spotkanie w Wojcieszycach Głos ulicy Jestem za, a nawet przeciw
Czwartek, 15 maja
Imieniny: Zofii, Jana
Czytających: 8047
Zalogowanych: 70
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Polska: Wołoszański obala wojenne mity

Piątek, 1 września 2006, 0:00
Aktualizacja: Piątek, 1 września 2006, 9:44
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Polska: Wołoszański obala wojenne mity
Fot. Archiwum
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Może już czas, po wielu dziesięcioleciach, zacząć odkrywać prawdziwy charakter wielkiego wydarzenia, które zmieniło Polskę, Polaków, Europę… Wrzesień 1939 roku tak długo był przedmiotem propagandowej manipulacji, że dzisiaj znamy jego bardzo wypaczony obraz – pisze w piątkowym Słowie Polskim Gazecie Wrocławskiej Bogusław Wołoszański.

– Ta wojna zaczęła się daleko od Westerplatte i dużo wcześniej. W 1935 roku na wielkim poligonie pod Kijowem, gdzie Armia Czerwona zaprezentowała zachodnim obserwatorom swoje możliwości. Zagraniczni obserwatorzy wojskowi z podziwem patrzyli, jak tysiąc czołgów, które przebyły setki kilometrów, z marszu rozwijało bojowe formacje – czytamy.

Zachód przestraszył się potęgi ZSRR. Uruchomienie masowych zbrojeń, nadzwyczaj trudne w zachodnich demokracjach, wymagało czasu i mogło tylko sprowokować Stalina do wcześniejszej agresji. A kto mógłby zatrzymać ten radziecki walec, gdy ruszy na Zachód?

Oczy polityków zwróciły się na… Hitlera. Tylko Niemcy mogli stawić czoła radzieckiej potędze, zanim ta dotarłaby do Paryża. Oczywiście, pod warunkiem, że dostaliby szansę budowy wielkiej i silnej armii. I tak w roku 1935, gdy Armia Czerwona przestraszyła europejskich polityków i wojskowych, Zachód przymknął oczy na łamanie przez Niemcy ograniczeń zbrojeń, jakie narzucono temu państwu po pierwszej wojnie światowej.

Wehrmacht, widziany już jako obrońca zachodniej cywilizacji, musiał mieć przestrzeń do działania. Ta świadomość zbiegała się z ogromną niechęcią, jaką rząd brytyjski darzył Czechów. Premier Neville Chamberlain nazywał ich „ludźmi z dolnej półki”. Czesi nie pozostawali dłużni, czego dowodem była rozmowa telefoniczna, jaką z prezydentem Edwardem Beneszem przeprowadził Jan Masaryk, ambasador czeski w Londynie:
– Ten złośliwy, stary… (tu padło wyjątkowo obelżywe i niesmaczne określenie pod adresem Chamberlaina) stęsknił się za lizaniem dupy Adolfa – powiedział Masaryk. Już nawet wystawił język!
– To wepchnij mu go z powrotem – poradził prezydent. – Postaraj się przywrócić mu zmysły.
– Ta stara bestia postradała już zmysły, z wyjątkiem węchu, którym wyczuwa nazistowskie gówno i kręci się dookoła tego.
Chamberlain dowiedział się, co o nim sądzą czescy politycy, gdyż ich rozmowa została nagrana przez wywiad niemiecki i przekazana brytyjskiemu premierowi.

Adolf Hitler atakował Anglików („Słabi, dekadenccy, prowadzeni przez zdegenerowaną arystokrację”) i Francuzów („Łacińskie kundle i wazeliniarze”). Wspomniał o Polakach:
– Podziwiam Polaków. Nie dają się zastraszyć. Mogę być przyjacielem Polaków i powiadomię mojego dobrego przyjaciela Lipskiego (mówił o polskim ambasadorze w Berlinie), że może na mnie liczyć!

Kłamał? Nie. Wskazywał, w jaką stronę zamierza prowadzić swą politykę, w której Polska odgrywała bardzo istotną rolę. Uważał, że może dogadać się z naszym rządem.

Dwa tygodnie później, 24 października 1938 roku, do Berchtesgaden przyjechał ambasador Józef Lipski. W pobliżu tego alpejskiego miasteczka miał swą oficjalną rezydencję Adolf Hitler. Wieczorem Lipski spotkał się w restauracji hotelu Grand z Joachimem von Ribbentropem, ministrem spraw zagranicznych Niemiec.
Ten przedstawił propozycję: Polska odda Gdańsk oraz wyrazi zgodę na wybudowanie eksterytorialnej autostrady i linii kolejowej, które połączyłyby Rzeszę z Prusami Wschodnimi. To nie było żądanie, lecz propozycja ugody. Oferował, że w zamian Niemcy udostępnią Polsce podobną trasę drogową i kolejową biegnące przez Gdańsk, wolny port w tym mieście i rynek zbytu na polskie produkty.

Gdyby zatrzymać się na tym etapie propozycji Ribbentropa, można byłoby odnieść wrażenie, że była to szczera oferta. Jednakże Ribbentrop posunął się dalej, wskazując, że Polska powinna dołączyć do paktu antykominternowskiego, czyli proponował Polsce sojusz z Niemcami, Włochami i Japonią przeciwko Związkowi Radzieckiemu!

Czy Polska mogła zawrzeć sojusz z Niemcami? – pyta Wołoszański. – Dzisiaj odpowiemy: „nie”, gdyż stalibyśmy się współwinni późniejszych masowych zbrodni nazizmu. Ale czy Włochom, Węgrom, Finom, Rumunom, Bułgarom i innym sojusznikom Niemiec ktokolwiek zarzuca udział w ludobójstwie?

Wołoszański stawia tezę, że możliwości sojuszu Polski z III Rzeszą najbardziej przestraszyła się Anglia, która zaczęła Polakom obiecywać gruszki na wierzbie, a minister spraw zagranicznych RP Józef Beck w te obietnice uwierzył.

Zamiast rozgrywać niemiecką kartę, zamiast robić wszystko, aby storpedować możliwość zbliżenia Niemiec ze Związkiem Radzieckim, zaufał angielskim gwarancjom. Uwierzył, że Anglicy, choć mieli słabą i nieliczną armię i jeszcze słabsze lotnictwo, wyślą je do walki o Gdańsk, choć nie istniały żadne możliwości przerzucenia nawet tych słabych wojsk. Minister wierzył, że Francuzi, którzy wydawali miliardy na budowę bunkrów Linii Maginota, nie będą tam kryć swoich żołnierzy, ale wyślą ich, aby ginęli w walkach na granicy Niemiec – pisze Wołoszański.

Jego zdaniem winni wybuchu wojny są politycy, którzy nie uchronili kraju przed wyniszczeniem tak wielkim, że jego skutki odczuwamy do dziś.
Więcej w Słowie Polskim Gazecie Wrocławskiej.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Na kogo zamierzasz głosować w niedzielnych wyborach prezydenckich?

Oddanych
głosów
31
Bartoszewicz Artur
0%
Biejat Magdalena
0%
Braun Grzegorz
0%
Hołownia Szymon
3%
Jakubiak Marek
0%
Maciak Maciej
0%
Mentzen Sławomir
29%
Nawrocki Karol
23%
Senyszyn Joanna
3%
Stanowski Krzysztof
3%
Trzaskowski Rafał
26%
Woch Marek
0%
Zandberg Adrian
0%
Nie wiem na kogo zagłosuję
13%
Nie głosuję wcale - nie interesuje mnie politka
0%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Putin spotka się z Zełeńskim i rozejm w wojnie handlowej USA–Chiny
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
Podwale – miejsce odpoczynku, pamięci i… posiłków
 
Aktualności
10 biletów do cyrku dla Czytelników
 
Aktualności
Ruinersi spotkali się w Bukowcu
 
Piłka nożna
Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska bez większych szans
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group