Piątek, 31 stycznia
Imieniny: Jana, Marceliny
Czytających: 9192
Zalogowanych: 76
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Wspomnienie o religijnych idealistach

Czwartek, 24 lutego 2011, 13:00
Aktualizacja: 13:26
Autor: Agrafka
JELENIA GÓRA: Wspomnienie o religijnych idealistach
Fot. Agrafka
Choć ostatni Schwenkfeldyści wyjechali z tych ziem w 1726 roku, na Pogórzu Kaczawskim uchowało się sporo pamiątek po tych wyznawcach doktryny religijnej, z którą nie było po drodze ani luteranom, ani katolikom.

W ramach Klubu Religioznawczego „Kastalia” odbyło się wczoraj spotkanie na temat grupy religijnej zwanej Schwenkfeldystami, którzy zamieszkiwali niegdyś tereny Pogórza Kaczawskiego. Gościem Sandry Nejranowskiej-Białki był historyk, pracownik Muzeum Regionalnego w Jaworze Mirosław Szkiłądź.

Autorem doktryny był pochodzący spod Osieka pod Legnicą, Kaspar Schwenkfeld, uczeń samego Marcina Lutra. Rok po ogłoszeniu „95 Tez” doznał, jak to sam określał, Nawiedzenia Pańskiego. Sprawiło, że zaczął myśleć inaczej niż jego mistrz. Głosił radykalny rozdział władzy kościelnej od państwowej, wolność wyznania, tolerancję wobec innych wyznań.

Marzyło mu się stworzenie jednego Kościoła chrześcijańskiego. Był niechętny używaniu broni i przeciwny wstępowaniu do armii. Sprzeciwiał się także chrztowi dzieci, gdyż uważał, że dziecko nie jest świadome wagi tego sakramentu. Chciał zniesienia urzędów kościelnych. Radykalny podział między uczniem a nauczycielem nastąpił w 1526 roku. Jego postawa nie podobała się także katolikom.

Pierwsi Schwenkfeldyści pojawili się na Pogórzu Kaczawskim 1554 roku. Kilka lat później Schwenkfeld został oskarżony o herezję i musiał wyemigrować w 1529 roku do Strasburga, a stamtąd do Augsburga, gdzie dokonał żywota. Zaś jego zwolennicy, którzy ostali się na Śląsku, prześladowani, zmuszeni zostali do emigracji do USA. Założony przez nich Kościół działa do dziś w Pensylwanii.

Pamiątek po Schwenkfeldystach trochę się jednak uchowało. W miejscu gdzie chowano zmarłych w Twardocicach postawiono pomnik w 1863 roku upamiętniający to miejsce, na którym widnieje napis: „W tym miejscu spoczywają Bogu wierni Schwenkfelderowie pochowani w latach 1720-1740”.

Pomnik ten ufundowali w 1863 roku amerykańscy, ziomkowie z Proboszczowa, Twardocic, Dłużca i Bielanki. Ich potomkowie mieszkający w USA przyjeżdżają coraz częściej pod pomnik, aby złożyć wyrazy pamięci i szacunku przodkom, a także miejscu, w którym narodziła się ich religia. Ostatnia wizyta miała miejsce w 2010 roku.

Według podania ukutego przez przeciwników doktryny, niegdyś nad Pogórzem Kaczawskim leciał sobie diabeł, który miał ze sobą ogromny wór, gdzie trzymał Schwenkfeldystów. Kiedy przelatywał nad Ostrzycą Proboszczowicką, górą, która ma bardzo charakterystyczny, szpiczasty kształt, zahaczył workiem o szczyti w ten sposób Schwenkfeldyści rozsypali się po okolicy.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy wrzucileś/aś coś do puszki WOŚP?

Oddanych
głosów
745
Tak
57%
Nie
34%
Pomagam potrzebującym w inny sposób
10%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Kto stoi za Putinem, kto podejmuje decyzje na Kremlu?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Kiedyś tędy się szło do kościoła, a dzisiaj na zakupy
 
Aktualności
Kopaniec – wygaszanie szkoły
 
112
Wypadek koło Aniluxu
 
Kryminał
Plantacja marychy na babcinym strychu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group