Środa, 5 lutego
Imieniny: Adelajdy, Agaty
Czytających: 8868
Zalogowanych: 86
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Wygłodzony husky trafił do nowego właściciela

Wtorek, 23 sierpnia 2011, 8:23
Aktualizacja: 8:24
Autor: Angela
Około miesiąca trwała męczarnia psa rasy husky, który od czasu, gdy jego właścicielka trafiła do szpitala, głodował. Zwierzę było zamknięte w jednym z mieszkań przy ul. Cieplickiej w Sobieszowie.

O tym, że zwierzęciu dzieje się krzywda, sąsiedzi zauważyli już kilka tygodni temu, kiedy husky uciekł właścicielce, kiedy ta przebywała jeszcze w domu.
– Pies był wygłodzony i miał wygryzioną sierść na ogonie. Zgłosiliśmy to odpowiednim służbom, ale nikt nie zareagował. Pomóżcie temu psu, bo on tam zdechnie z głodu. Jest przetrzymywany w mieszkaniu, nie wychodzi na zewnątrz nawet, by się załatwić – usłyszeliśmy od mieszkańców sąsiednich lokali.

Taką samą informacje lokatorzy z ul. Cieplickiej przekazali również straży miejskiej. Patrol pojechał tam natychmiast. Okazało się, że zwierzę było wygłodzone, a jego właścicielka od dłuższego czasu przebywała w szpitalu. Sporadycznie psa doglądał znajomy właścicielki. Po interwencji SM pies został odebrany i przekazany nowemu właścicielowi.

W ostatnim czasie straż miejska interweniowała w wyjątkowo wielu sprawach dotyczących zwierząt. W miniony weekend patrol odwoził do schroniska m.in. szczeniaki porzucone przy Celwiskozie, koty z kotką porzucone na Osiedlu XX-lecia oraz ratował kota, który topił się w Młynówce. Strażnicy łapali też bociana, który miał złamane skrzydło i wraz z MPGK i weterynarzem odławiali dwa groźne psy, które „terroryzowały” mieszkańców Goduszyna – mówi Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.

Strażnicy ubolewają, że największym problemem jest brak odpowiedniego sprzętu i samochodu do przewożenia zwierząt. Interweniują tylko w przypadku, kiedy zagrożone jest życie zwierzaków. W pozostałych przypadkach sprawy przekazują innym służbom.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy jadąc samochodem zdarza Ci się "siedzieć komuś na zderzaku"?

Oddanych
głosów
251
Tak, często, zwłaszcza na drogach dwupasmowych.
5%
Zdarza się, ale rzadko, jest to zależne od okoliczności.
22%
Nie, nigdy nie podjeżdżam zbyt blisko auta jadącego przede mną.
73%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Amerykańskie fantazje o kosmosie
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
112
Kolizja 4 aut na Zabobrzu
 
Aktualności
Pogrzeb strażaka w Jeżowie
 
Ciekawe miejsca
Ludzi wieszali w parku na Wzgórzu Kościuszki
 
112
Kolizja za Szklarską Porębą
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group