Pierwsze minuty meczu rozpoczęły się od ataku Jeleniej Góry. Po krótkiej chwili wynik meczu wynosił już 7:2 dla naszych zawodniczek. I w takim tonie Witaminki walczyły dopingowane przez skromną publiczność do ok. 20 minut pierwszej połowy. Po tym czasie nastąpił kryzys, Litwinki zaczęły w szybkim tempie odrabiać straty, a nawet próbowały wyjść na prowadzenie.
Podczas przerwy należało obrać skuteczny program obrony. Druga połowa niestety nie wyglądała jak kontrolowana obrona, lecz próba utrzymania przy sobie piłki. W ten niezbyt widowiskowy sposób Witaminki wygrały jednym punktem kończąc mecz 35:34.
Pamiętajmy jednak, że był to mecz towarzyski, do którego obie drużyny podchodziły z pewnym dystansem. Rozpoczęcie sezonu już 10 września, więc pozostaje nam czekać na pierwszy ligowy mecz Vitaralu.