Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 12 czerwca
Imieniny: Jana, Leona
Czytających: 5718
Zalogowanych: 33
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Wypieścił klawisze i porwał publiczność

Piątek, 11 września 2009, 22:42
Aktualizacja: Sobota, 12 września 2009, 16:52
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Wypieścił klawisze i porwał publiczność
Fot. TEJO
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
– Z reguły życzę państwu dobrych wrażeń. Teraz nie muszę życzyć, bo te wrażenia będą – powiedziała Elżbieta Terlega, anonsując występ wirtuoza organów, tytularnego organisty Katedry Notre–Dame w Paryżu Oliviera Latry. Mistrz porwał publiczność, która nagrodziła zarówno jego jak i tenora Piotra Bunzlera owacją na stojąco.

Koncert Nadzwyczajny, jedyny w Polsce występ profesora Konserwatorium w Paryżu Oliviera Latry w Kościele Łaski pod Krzyżem Chrystusa okazał się wydarzeniem bez precedensu nie tylko podczas Europejskiego Festiwalu Muzyki Organowej „Silesia Sonans”.

Na wstępie przybyłych niemal w komplecie widzów przywitał ks. prałat płk Andrzej Bokiej, proboszcz i kustosz Sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego. – Co by było, gdyby nie było tego festiwalu? – zapytał retorycznie. – To tylko dzięki państwu on jest, dzięki życzliwości sponsorów i władz miasta – dodał. Wszystkim wspierającym koncert podziękowała wicedyrektor „Silesii Sonans” Jadwiga Delepaut.

– Trzeba lubić ryzyko lub kochać muzykę (albo jedno i drugie), aby w czasach kryzysu wspierać takie wydarzenia – mówiła jeleniogórzanka, która – jak powiedział ks. Bokiej „wychowała się na festiwalu”. – Jest z wykształcenia muzykiem i menadżerem kultury – dodał kapłan.

Anonsując występ Oliviera Latry Elżbieta Terlega przypomniała, że artysta mając ledwie 23 lata wygrał konkurs na organistę tytularnego Katedry Notre-Dame w Paryżu. Podkreśliła symbolikę tej świątyni jako jednego z najważniejszych światowych dóbr kultury. Mistrz Latry koncertował w 50 krajach świata. – Dziś nie gra ani w Warszawie, ani w Londynie, ani w Paryżu. Jest tu, z nami w Jeleniej Górze – podkreśliła prezenterka.

Latry – jak powiedziała E. Terlega – bardzo misternie ułożył program koncertu. – Jest zwany ambasadorem muzyki francuskiej, dlatego tylko taka złożyła się na piątkowy wieczór. Zgromadzeni w Kościele Łaski usłyszeli reprezentacyjne dzieła muzyki ojczyzny Mistrza począwszy od początku XIX wieku aż po współczesność. Zabrzmiała – między innymi – jedna z części Symfonii na organy Cezara Francka, który wprawdzie był frankofońskim Belgiem, ale jego twórczość przypisuje się dziedzictwu Francji.

Clou programu była polska premiera dzieła solisty: „Salve Regina”, maryjnego utworu na organy i tenor. Na kazalnicę Kościoła Łaski wszedł jeleniogórzanin Piotr Bunzler - tenor, (aktualnie śpiewa w chórze synagogi „Pod Białym Bocianem”). Z ambony wykonał partię solową napisaną po łacinie, a interludia wypełnił refleksyjną muzyką Olivier Latry. Dzieło skomponowane na wzór psalmu responsoryjnego niesie za sobą olbrzymi ładunek emocjonalny: wiele w nim cytatów z tradycyjnego chorału gregoriańskiego, ale też sporo wycieczek we współczesność.

Koncert – w programie oficjalnym – zakończyła mocno współczesna Toccata op. 11 Jeana Guillou.
Jednak publiczność nie wypuściła szybko mistrza Latry, który został nagrodzony burzliwą owacją na stojąco. Po ukłonach i wręczeniu kwiatów (w barwach flagi francuskiej), wirtuoz wrócił na prospekt i zachwycił ponownie tym razem porywającą i piekielnie trudną improwizacją na łatwy temat muzyczny. O ile podczas programowych wykonań artyście pomagali asystenci (przy zmianie rejestrów oraz przekładaniu kartek), o tyle podczas bisu nut nie było, a zgromadzeni mogli podziwiać sprawność organisty.

Ten w ekspresowym tempie zmieniał niezliczone rejestry potężnego instrumentu wydobywając z niego brzmienia, których chyba żaden inny artysta do tej pory nie dobył. Latry podkreśla, że organy to nie tylko mechanizm. Ten instrument ma duszę, a klawisze trzeba – w zależności od utworu albo ugniatać jak ciasto drożdżowe, albo pieścić jak ukochaną istotę. Olivier Latry dowiódł, że jedno i drugie czyni znakomicie.

Kolejnym wydarzeniem XII Silesii Sonans będzie poniedziałkowy występ Orkiestry Koncertowej Reprezentacyjnego Zespołu Wojska Polskiego. Początek 14 września po mszy św. o godz. 19. 30. Podczas koncertu zostanie odczytany list prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Sonda

Czy dopuszczalne w Polsce mniej niż 0.2 prom. alkoholu za kierownicą powinno tak pozostać?

Oddanych
głosów
1501
Nie, za kierownicą musi być 0
55%
Może zostać mniej niż 0,2
40%
Nie mam zdania na ten temat
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Spektakularny atak ukraińskich dronów
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
112
Znowu kolizja w Ścięgnach
 
Aktualności
Szczęka wieloryba w Mysłakowicach – kaprys pruskiego króla
 
Aktualności
Pałac w Bukowcu – renowacja, która zachwyca
 
Inne wydarzenia
Uczcili przy szachownicach 15–lecie klubu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group