Świąteczny turniej zorganizowany przez MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra przyniósł wiele radości koszykarkom tego klubu w każdej kategorii wiekowej, a także osobom związanym z działalnością drużyny. Zapowiadany na 21. grudnia "koniec świata" nie odbył się, więc impreza toczyła się bez przeszkód.
Pierwsze na parkiet wyszły minikoszykarki prowadzone przez Katarzynę Smajdę-Młodnicką, następnie dziewczynki z rocznika 2000 (trenowane przez Monikę Krawczyszyn-Samiec) pokonały zespół rodziców. W przerwach kibice mieli okazję podziwiać pokazy taneczne firmowane przez Szkołę Tańca Krzysztofa Cieślaka. Trzeci mecz w kolejności to konfrontacja kadetek Karkonoszy z przedstawicielami jeleniogórskich mediów (m.in. Jelonka.com i TV Karkonosze Play). Wychowanki Marcina Markowicza pokazały się z dobrej strony pokonując dziennikarzy 22:13. W ostatnim spotkaniu seniorki MKS-u MOS Karkonoszy wsparte juniorkami zmierzyły się z sędziami, ale "kto ma gwizdek ten ma lżej" i dziewczyny musiały uznać wyższość arbitrów. Oczywiście w całej zabawie nie chodziło o wynik, a wspólne spędzenie czasu z osobami, którym funkcjonowanie klubu MKS MOS Karkonosze leży na sercu. Po wszystkim przystąpiono do wręczania nagród, upominków, był też tort ufundowany przez cukiernię "Mrugała" oraz wigilijny stół ze słodkościami i dzielenie opłatkiem.
W zespole seniorek gościnnie wystąpiła pani wiceprezydent Jeleniej Góry, Mirosława Dzika: - Magia świąt i sportu udziela się i przy tej okazji zachęcona przez zawodniczki ośmieliłam się. Przygotowania to krótka chwila szoku po ogłoszeniu, że mam grać.
Redakcja Jelonki.com dziękuje organizatorom za zaproszenie i życzy klubowi sukcesów sportowych w nadchodzącym 2013 roku.
