Na poziom podstawowy z matematyki pisemnej zdecydowali się m.in. Tomasz Dopart, Michał Turkiewicz i Rafał Mikołajczuk. Wszyscy zgodnie twierdzą, że zadania nie należały do najłatwiejszych, ale można było sobie z nimi poradzić.
Moim zdaniem matura pisemna z matematyki była trudniejsza niż matury próbne, trzeba było się wysilić – mówił Michał Turkiewicz, który wyszedł z sali jako jeden z pierwszych.
– W sumie było 11 zadań. Mało było zadań niskopunktowanych, czyli za 2 i trzy punkty. Większość była za pięć - sześć punktów i żeby je rozwiązać, trzeba było się nagłówkować. Sporo zadań dotyczyło funkcji i zadań geometrycznych. Odpowiedziałem na wszystkie pytania, a czy dobrze, to się okaże. Jestem dobrej myśli i w planach mam studia na politechnice.
Rafał Mikołajczuk ma podobne plany i dodaje, że najtrudniejsze były zadania z sinusami i kosinusami oraz wielomianami. Rozwiązanie wszystkich zadań w swoim przypadku ocenia natomiast na 60 – 70 procent.
W Zespole Szkół Elektronicznych w Jeleniej Górze do matury pisemnej z matematyki przystąpiło 29 osób. Na rozszerzoną część zdecydowało się natomiast tylko siedem osób.
Za dzisiejszych zdających z jeleniogórskiego elektronika kciuki trzymali rodzice i cały personel szkoły.
– Nie wiem, czy zadania z matematyki podczas tegorocznej matury pisemnej były trudne czy nie, bo przed rozpoczęciem egzaminu nie mogliśmy podglądnąć zadań, ale jestem pozytywnej myśli i wierzę w moich uczniów – mówił Mirosław Ciesielski, dyrektor Zespołu Szkół Elektronicznych w Jeleniej Górze. – Po tych wszystkich przedmiotach, które już zostały napisane uczniowie byli zadowoleni, a co do matematyki, to czas pokaże. W każdym razie przed rozpoczęciem pisania przekazałem im słowa otuchy i teraz mocno trzymam za nich kciuki.