Nasz wczorajszy tekst o planowanych zmianach w nazewnictwie ulic był primaaprilisowym dowcipem.
Co nie znaczy jednak, że pewne modyfikacje w tej kwestii nie są pożądane. Choćby zmiana nazwy placu Ratuszowego na Rynek i przywrócenie nazw historycznych dla poszczególnych podcieni. Warto by też pomyśleć nad nadaniem którejś z ulic imienia Stanisława Barei. Niegłupie byłoby też nazwanie parku, traktu lub skweru mianem rodziny Schaffgotschów. Może kiedyś.