Dorota Nowak okazała się pierwszą pasażerką, która weszła na pokład samolotu linii Ryanair lecącego z Wrocławia na Teneryfę. Podróżowała z mężem i - jak sama mówi – od kilku lat czekała na to połączenie. Do tej pory na Wyspy Kanaryjskie podróżowali z innych lotnisk.
– Teneryfa może się okazać największym przebojem w zimowej siatce połączeń naszego lotniska. Tym bardziej, że coraz więcej podróżnych planuje wypoczynek poza szczytem sezonu wakacyjnego. Teneryfa jest niezwykle atrakcyjnym miejscem przez cały rok – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Wrocław dzielą od Teneryfy tylko 4 godz. 20 minut lotu. W listopadzie, grudniu i styczniu na największej z Wysp Kanaryjskich panują przyjemne temperatury (średnio 25°C) i jest słonecznie. Teneryfa oferuje wspaniałe krajobrazy, ciekawe odkrycia kulinarne, a także mnóstwo atrakcji dla osób aktywnych. Poza tym o tej porze roku jest znacznie mniej turystów niż latem.
Samoloty irlandzkiego przewoźnika latają w każdą środę (wylot z Wrocławia o godz. 14.15, przylot o 18.35). Na ten rok bilety można kupić nawet za 638 zł w obie strony (na przykład w terminie 16-23 grudnia), a na styczeń już za 598 zł (na przykład w terminie 6-13 stycznia)
W zimowym rozkładzie lotów pasażerowie wrocławskiego lotniska mają do dyspozycji również czarterowe połączenie na inną z Wysp Kanaryjskich – Fuerteventurę.