Wśród zabytkowych pojazdów było wiele ciekawych jednostek, w tym fiat sprzed wojny czy pojazd strażacki. - Służył 45 lat w Austrii w straży pożarnej, następnie w Niemczech kupił go mój kolega, a ja od niego odkupiłem 5 lat temu - powiedział Andrzej Borowski, który wraz z żoną i synem przemierzał nasz region strażackim oplem z roku 1964. - Fajnie jest spotkać się z takimi pasjonatami - szaleńcami - dodał jeleniogórzanin, który wkrótce zaprezentuje swój pojazd również na strażackiej imprezie w Karpaczu.
Jednym z najciekawszych samochodów jest polski fiat z 1938 roku, a także mnóstwo innych pojazdów. Jest też grupa z Niemiec z ciekawymi pojazdami, ubrani w stroje retro - powiedział Piotr Kałuziński, przedstawiciel organizatorów.
W trakcie rajdu uczestnicy odwiedzili jeleniogórskie lotnisko, Browar Miedzianka, zamek w Bolkowie, Rynek w Jaworze, gdzie włodarz miasta wręczał puchary w konkursie elegancji, następnie Wąwóz Myśliborski, a także Łysą Górę i udali się na sesję zdjęciową na Górze Szybowcowej. Po przybyciu na metę w Pałacu Paulinum odbył się bal komandorski w stylu retro.