Samuel N. usłyszał zarzut zabójstwa 10 – letniej Kamili Cz., w zamiarze bezpośrednim, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Mieszkaniec Kamiennej Góry dzień wcześniej dowiedział się, że jako osoba bezrobotna nie dostanie zasiłku. 19 sierpnia w godzinach przedpołudniowych wyszedł z domu zabierając ze sobą siekierę, którą schował w ciemnym foliowym worku. Poszedł do Powiatowego Urzędu Pracy przy ulicy Sienkiewicza w Kamiennej Górze, gdzie pokłócił się z urzędniczką. Następnie skierował się w stronę rynku. Przechodząc w pobliżu księgarni wyjął siekierę z reklamówki i zaatakował nią 10-letnią dziewczynkę, która wraz z matką wchodziła do sklepu. Zadał jej cios w tył głowy, po czym wyrzucił siekierę i zaczął uciekać. Kilka minut później został zatrzymany przez świadków zdarzenia i przekazany policji. Dziewczynka w bardzo ciężkim stanie została przewieziona helikopterem do szpitala gdzie zmarła.
Samuel N. przyznał się do zbrodni i wyjaśnił, że narastała w nim złość, bo od dłuższego czasu miał problemy ze znalezieniem pracy, a dodatkowo 18 sierpnia 2015 roku otrzymał decyzję, że nie przysługuje mu zasiłek dla bezrobotnych. Wyjaśniał, że siekierą chciał zemścić się na urzędniczkach PUP za to, że nie dostał żadnej pomocy, ale było za dużo ludzi, więc zrezygnował ze swojego zamiaru. Wyszedł na ulicę i skierował się w kierunku centrum miasta. Widząc małą dziewczynkę wchodzącą do księgarni zadał jej cios siekierą.
Z opinii sądowo-psychiatrycznej wynika, że sprawca w chwili popełnienia zbrodni był poczytalny.