Carl Hauptmann pisarz z Krainy Liczyrzepy – Opracowanie i szkic końcowy Małgorzata Półrola
Carl Hauptmann w sierpniu 1891 roku przyjechał z rodziną w Karkonosze i zamieszkał w chałupie starego Szymona. Fakt ten rozpoczyna trzecią część biografii Carla Hauptmanna, autorstwa Waltera Goldsteina, który osobiście poznał bohatera swojej publikacji.
Biografię ową należy recenzować z nieskrywaną nieśmiałością, bo zarówno jej bohater jawi się jako człowiek wspaniały, a i samo dzieło napisane jest niesamowicie atrakcyjnym, poetyckim językiem. Autor tej niezbyt obszernej lektury z wrażliwością odkrywa przed nami artystę, który nieustannie przechodzi metamorfozy, szaleńczo kocha, popada w twórcze ekstazy i szuka sensu życia. Równolegle prowadzi, czasem burzliwe, życie rodzinne, pielęgnuje ogród i gawędzi z wieśniakami. W biografię wplecione są słowa pisarza, które dopełniają dramaturgii, akcentują uczucia, pozwalają zbliżyć się do sedna charakteru i emocji bohatera. Goldstein przedstawia też środowisko kulturalne Śląska w okresie, kiedy naród niemiecki śni swój złoty sen. Do Szklarskiej Poręby wpadały z wizytą i zostawały na dłużej nietuzinkowe osoby, przyciągała je magnetyczna i serdeczna osobowość Carla Hauptmanna. Pisarz miał szczęście nie tylko do przyjaciół, ale również do biografów. Małgorzata Półrola szkicuje w drugiej części publikacji pejzaż o twórczości Carla Hauptmanna, który wrażliwością i empatią w stosunku do prostych ludzi, tradycji ludowej i przyrody wyprzedził swoją epokę. Pisarz Śląski, impresjonista, metafizyk, ekspresjonista, sensualista, humanista, „Wędrowiec w stronę słońca” kochał ludzi i ziemię, na której zamieszkał, miłość wlał w swoją twórczość. Po lekturze tej książki na długo zostanie w pamięci i będzie to bardzo przyjemne wspomnienie. Na dodatek książka zaraża entuzjazmem i pobudza apetyt do poznania dzieł pisarza. 11 maja minęła kolejna rocznica urodzin Carla Hauptmanna. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)
Miłość z kamienia; Anioły jedzą trzy razy dziennie; - Grażyna Jagielska
On - sławny reporter, który zawsze jest tam, gdzie skierowane są oczy całego świata. Ona nie wierzy w szczęśliwe zakończenie i spodziewa się najgorszego. Mijają lata. Jego książki zdobywają międzynarodowe uznanie, przybywa prestiżowych nagród. Jej czekanie, samotność, rozpacz przybierają rozmiary szaleństwa. Wojciech Jagielski obserwował i opisał pięćdziesiąt trzy wojny! Jego żona spędziła kilka miesięcy w klinice stresu bojowego, choć nigdy na żadnej wojnie nie była. „Miłość z kamienia” to przepięknie napisana, boleśnie szczera, przejmująca opowieść Grażyny Jagielskiej o małżeństwie z najbardziej znanym polskim korespondentem wojennym - Wojciechem Jagielskim, obok której nie sposób przejść obojętnie!
Druga część autobiograficznego cyklu „Anioły jedzą trzy razy dziennie” opowiada o pobycie bohaterki w szpitalu psychiatrycznym. Razem z nią bierzemy udział w zajęciach terapii grupowej, spotykamy innych jej uczestników – samotnych i zagubionych jak ona, poznajemy dramatyczne relacje żołnierzy powracających z misji wojskowych w Afganistanie czy Iraku. Pretekstem do przypomnienia obu książek jest ukazanie się trzeciej części „Ona wraca na dobre. Podróż psychoterapeutyczna”, w której, po zakończonej terapii, Grażyna Jagielska wyrusza w podróż marzeń, w głąb dżungli amazońskiej, w górę rzeki Rio Negro. I jeszcze jedna informacja, która może zachęcić do lektury tego niezwykłego, niemającego odpowiednika w polskiej literaturze, świadectwa: najprawdopodobniej w drugiej połowie 2016 roku będzie miała miejsce premiera filmu „53 wojny”, zrealizowanego na podstawie „Miłości z kamienia” i „Aniołów…”. Książki dostępne w zbiorach Książnicy (KH)
Pięciu nieudanych – Beatrice Alemagna
„Było ich pięciu. Pięciu nieudanych.” Co robili ? W sumie nic. Wszystko knocili.
Piękna, króciutka i bardzo współczesna opowieść o piątce przyjaciół – Dziurawym, Złożonym Na Pół, Sflaczałym, Postawionym Na Głowie i Felernym, którzy pomimo tego, iż nie są idealni, zachowują radość z życia i potrafią dostrzec w sobie pozytywy. Pewnego dnia, nie wiadomo skąd, przybył do nich niezwykły gość… Pan Idealny. Co wyniknie z tego spotkania?
Książka w humorystyczny sposób opowiada o akceptacji siebie, docenianiu swoich dobrych stron oraz o poczuciu własnej wartości. Bo przecież nie trzeba być idealnym, aby być wyjątkowym.
Piękne i oryginalne ilustracje mogą zachwycić zarówno dzieci jak i dorosłych.
W serii „Polecone z Zagranicy” ukazują się przekłady ilustrowanych książek dla dzieci, którymi wybitni twórcy podbili serca najmłodszych czytelników na całym świecie. Ukazały się jeszcze : Szur szur ćwir plum! oraz Jestem najsilniejszy. Polecamy. Książka dostępna w zbiorach Książnicy. (AJ)