Sposób życia. Z Pawłem Hertzem rozmawia Barbara N. Łopieńska
Paweł Hertz - czy ktoś o nim jeszcze pamięta? Jedna z najciekawszych postaci naszego życia literackiego, człowiek wielu specjalności – pisarz, wydawca, przede wszystkim doskonały tłumacz, który przyswoił naszej literaturze najważniejsze utwory francuskich czy rosyjskich pisarzy. Proszę zerknąć choćby, kto przełożył opowiadania Lwa Tołstoja czy Iwana Turgieniewa. To właśnie dzięki jego pracy redakcyjnej wydane zostały dzieła Juliusza Słowackiego, Zygmunta Krasińskiego, Fiodora Dostojewskiego i wielu innych – doskonałe pod względem edytorskim, stanowiące często podstawę kolejnych edycji. A teraz byłoby dobrze, gdyby uczniowie opuścili ten fragment, bo, choć trudno w to uwierzyć, Paweł Hertz nie ukończył żadnych studiów, nie miał nawet matury. Jak do tego doszło, jak wyglądało jego indywidualne zdobywanie tak szerokiej humanistycznej wiedzy, opowiada w fascynującej rozmowie, przeprowadzonej w latach 90-tych XX wieku przez znakomitą dziennikarkę Barbarę Łopieńską, a przypomnianą przez wydawnictwo Iskry w piętnastą rocznicę śmierci pisarza. W okresie międzywojennym dużo podróżuje po Europie, spotyka się największymi tuzami polskiej literatury i nic nie zapowiada zagłady tego świata, która przychodzi razem z 1939 rokiem. Aresztowany zostaje we Lwowie, potem wyrok i syberyjski łagier – los, który stał się udziałem tysięcy Polaków, ale to, co wyróżnia wspomnienia Pawła Hertza na tle innych świadectw tego czasu, to właśnie tytułowy sposób życia, filozofia, którą się kieruje i niejednokrotnie zaskakuje, podobnie jak swoimi powojennymi wyborami. Nie ma już Pawła Hertza, nie ma Barbary Łopieńskiej, choć o tyle młodsza od swojego rozmówcy niewiele go przeżyła. Jak ogromną stratą dla dziennikarstwa była jej niespodziewana śmierć unaocznia chociażby ten wywiad. Niejednokrotnie ma inne zdanie niż interlokutor, jego poglądy budzą w niej zdziwienie a nawet oburzenie, ale zaintrygowana dopytuje, chce zrozumieć i dowiedzieć się jak najwięcej. Nie kryje swoich emocji, a i tak szacunek jest ponad wszystkim. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej (KH).
Domek nad strumykiem. Bożena Helena Mazur-Nowak
Sentymentalna podróż do krainy dzieciństwa, w której jest bezpiecznie, a wszystkie troski rozpływają się w miłości dziadków. Książka balsam, która porywa w miejsce, gdzie wszystko jest takie, jakie być powinno. Wiejska sielanka, przyroda, rodzina, wizja rzeczywistości idyllicznej stanowią dominujące cechy fabuły. To pierwsza propozycja prozatorska poetki, książka dla młodszych czytelników dedykowana jest wnuczce. Ten osobisty powód sprawia, ze czytelnik czuje się w książce, jak we własnym domu i wcale nie chce z niego wychodzić. W wakacyjnym świecie Boni i Dzidki jest smacznie, pachnąco i beztrosko.
(...) Taki ładny mamy dzień. Wybiegam na bosaka do sadu. Oj, jak cudnie!
Rozkładam ręce i tańczę. Świat jest piękny i tak ładnie pachnie."
Piękny świat, zachowany w powieści, to wioska sprzed 50 lat, dla wielu anonimowa, nam zaś doskonale znana. Autorka opisuje swoje wspomnienia z dzieciństwa i wakacje, które spędzała w Komarnie. Oddalona o niecałe 20 km od Jeleniej Góry wieś doczekała się swojego miejsca w literaturze. Zapraszamy na spotkanie z autorką, Bożeną Heleną Mazur - Nowak, które odbędzie się 26 października o godz. 9.30 w Książnicy Karkonoskiej. Więcej na http://biblioteka.jelenia-gora.pl/32363/spotkanie-z-bozena-mazur-nowak/
Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)
Malarka gwiazd . Amelia Noguera; czyta : Adam Bauman
To książka, której akcja osadzona jest w XX wieku, ale historia jej bohaterów sięga również okresu II wojny światowej. Jej główną bohaterką jest Violetta. Poznajemy ją w momencie, gdy postanawia uciec od swojego męża tyrana, na domiar złego okazuje się, że jest z nim w ciąży. Spokój ducha znajduje w cieple domu swego ukochanego dziadka Diega. Sądząc, że wnuczka przyjechała do niego w dłuższe odwiedziny postanawia zabrać ją w sentymentalną podróż do Asturii. To właśnie w tym miejscu niegdyś przeżywał swoją młodość. Zabiera Violettę nie bez powodu. Okazuje się, że ogromny dom niczym pałac za moment będzie stanowić jej własność i tylko jej własność. Oprócz tego ma zamiar po wielu latach powierzyć jej wiele skrywanych, rodzinnych sekretów… Cała historia jest fascynująca. Jest nieprzewidywalna, wzruszająca i co najważniejsze jej zakończenie – zaskakujące! Gorąco polecam! Audiobook dostępny jest w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (AS)
