Boniecki. Rozmowy o życiu. Z księdzem Adamem Bonieckim rozmawia Anna Goc
Właściwa miara rzeczy, zdystansowanie lub przeciwnie - zaangażowanie, jeżeli powaga sytuacji tego wymaga, powrót do pytań, definicji i kwestii podstawowych, zasadniczych, od których powinny zaczynać się wszystkie dyskusje, toczące się na niemal każdy z aktualnych obecnie tematów; a czytającemu udziela się spokój i opanowanie. Obojętnie czy zaczyna dopiero lekturę wywiadu czy wraca do przerwanego fragmentu albo otwiera na dowolnej stronie. W głowie robi się porządek, znika chaos wywołany nadmiarem informacji. Wyrównuje się oddech. Mądrość i wyrozumiałość starego księdza, który sporo już przeżył, widział, doświadczył i niejednej spowiedzi wysłuchał. To nie jest rozmowa-rzeka o życiu księdza Adama Bonieckiego – na taką nigdy by się nie zgodził; ma do nich podobno dość ironiczny stosunek. Punktem wyjścia dla każdego kolejnego rozdziału jest konkretne zagadnienie: zwątpienie, rozumienie wolności i wolnego wyboru, wybaczanie, śmierć. Ale dzięki podejściu prowadzącej rozmowę Anny Goc, potrafiącej połączyć dziennikarski ogień i wodę, czyli dyskrecję i elegancję z konsekwentnym dopytywaniem aż do uzyskania satysfakcjonującej odpowiedzi i tak dużo dowiadujemy się o życiu redaktora seniora „Tygodnika Powszechnego”. I dopiero w tym momencie uświadamiamy sobie, jak niewiele o nim wiedzieliśmy – tylko tyle, ile sam chciał ujawnić, ile pozwoliło mu jego wychowanie i postawa wpajana od dziecka. I na koniec cytat fragmentu z okresu dzieciństwa: „Wiele z tamtych obrazów zachowało kolory i zapachy. Jeszcze jeden: rodzice siedzą w klubowych fotelach w sypialni, która w zimie, ze względu na ogrzewanie, służyła też za salon, i oboje są zatopieni w lekturze. Rodzice czytali, wszyscy dorośli czytali, to i my czytaliśmy. Pytanie: „Co czytasz?”, rozpoczynało zwykle rozmowę.” Na pytanie: co ostatnio ciekawego czytałam, długo będę odpowiadać, że „Rozmowy o życiu” z księdzem Adamem Bonieckim. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (KH)
Cień przeszłości. Grzegorz Gołębiowski
Adam Floriański, młody i przystojny genealog, przeszukując materiały w Archiwum Głównym Akt Dawnych, wplątuje się w bardzo niebezpieczną sprawę kryminalną. Przypadkowo spotkany badacz zagadek Dolnego Śląska, Stefan Doliński, prosi go bowiem o pomoc w rozszyfrowaniu imienia z akt metrykalnych sprzed II wojny światowej, następnie wychodzi zostawiając w czytelni swoją torbę. Chwilę później Stefana Dolińskiego zabiera karetka. Ciekawość badacza zwycięża, Adam przegląda zawartość torby, tropy prowadzą w okolice Wałbrzycha i kompleksu Riese w Górach Sowich. Zaczyna się prywatne śledztwo, z mieszkania Adama znika torba, na szczęście jej największy skarb trafił do kieszeni Adama. Z pomocą Anny, koleżanki z ogólniaka, a obecnie specjalistki od komputerów o światowej sławie, Adam zaczyna układać elementy układanki, w której pojawia się Jan Mykiela i Matthias Hüber, dawni koledzy z Podhajec na Kresach Wschodnich, którzy w 1943 spotkali się w Walimiu, Jan jako więzień obozu, zaś Matthias jako oficer SS. Anna i Adam są śledzeni, ich życiu zaczyna zagrażać śmiertelne niebezpieczeństwo, znaleźli się zbyt blisko rozwiązania zagadki, są w posiadaniu ostatniego jej elementu, której tropem podąża zorganizowana i bardzo zdeterminowana grupa przestępcza. Warto doczytać do finału! Finał, a w zasadzie początek tej historii sięga XVII wieku. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)
To MY dzieci świata – Eliza Piotrowska
Wyrusz w podróż z Igą, Gutkiem i psem Globusem, by poznać dzieci z najdalszych zakątków świata. Zajrzyj do zimnej Skandynawii, poznaj zwyczaje dzieci żyjących w gorącym Sudanie, zajrzyj do chaty w dalekiej Mongolii, pobaw się z dziećmi z Japonii. Poznawaj świat! Chociaż żyją na różnych kontynentach, są takie same jak my, tylko czasami trochę inaczej wyglądają. Mają podobne marzenia, pragną być kochane, uśmiechnięte i szczęśliwe. Książka w radosny sposób uczy akceptacji i otwartości na świat. Bo ktoś inny to ktoś wyjątkowy! Dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (AJ)
Tajemnice haremów. Jerzy S. Łątka; czyta: Krzysztof Plewako – Szczerbiński
To fascynująca podróż po świecie haremów, a przede wszystkim po owianym legendami słynnym haremie władców Imperium Osmańskiego, w którym nie brakowało również branek z ziem Rzeczypospolitej.
Przewodnikami w tej podróży będą zarówno dawni dziejopisarze i podróżnicy, jak i współcześni historycy.
Książka jest bardzo ciekawa, a miejscami wstrząsająca. Dużo w niej nowych faktów, o których nie mamy pojęcia. Jednym z nich był los młodych chłopców – eunuchów, którzy przechodzili niemiłosierne katusze poprzez prymitywne zabiegi kastracji. Drugim takim szokującym faktem była lekkość w zabijaniu i pozbywaniu się przeciwników, niechcianych osób, braci, niewolnic i dzieci.
Ciekawostką jest, że najukochańsza żona Sulejmana Wspaniałego – rudowłosa Hurrem czyli Roksolana tak naprawdę nazywała się Aleksandra lub Anastazja Lisowska i nie była Rusinką, a Polką z Kresów Wschodnich okolic Rohatyna.
Książka zdecydowanie warta polecenia, dostępna jako audiobook w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (AS)