Wtorek, 3 grudnia
Imieniny: Franciszka, Ksawerego
Czytających: 14383
Zalogowanych: 93
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com

Piątek, 18 czerwca 2021, 9:08
Autor: KK
Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com
Fot. Książnica Karkonoska
„Utz”, „Rzecz o mych smutnych dziwkach” i „Raptus” – to po te książki radzą nam sięgnąć panie bibliotekarki z jeleniogórskiej Książnicy Karkonoskiej. Więcej dowiemy się z ich recenzji. Zapraszamy do lektury.

Englishman in Czechoslovakia.

Oczywiście to żart. Będzie o książce „Utz” Bruce’a Chatwina, ale wcześniej o Patagonii. Bo dla mojego pokolenia Patagonia była symbolem szalonej wolności, nieokiełznanej wyobraźni, nieograniczonych możliwości. To skutki czytania we wczesnej młodości Edwarda Stachury. Nie, słowo czytanie nie oddaje w żaden sposób stanu absolutnego uwielbienia, w jakim trwaliśmy, pochłaniając kolejne teksty. W każdym razie Patagonia co jakiś czas poruszała zmysły Stachury: "Trzeba pisać. Żeby zarobić na chleb. I na podróż do Patagonii.”, „Ja sobie pójdę precz, pójdę precz daleko, może Patagonia.” Jeszcze parę cytatów by się znalazło. Czy kiedyś tam był? Nie wiem. Ale Bruce Chatwin tak. Jeżeli jakaś książka zasługuje na miano kultowej to z pewnością jego „W Patagonii”. I do tego ta anegdota, fantazja, może prawda? Stateczny urzędnik znanego domu aukcyjnego pewnego dnia rzuca pracę. Dyrekcję powiadomił o tym fakcie telegramem następującej treści: ”Wyjechałem do Patagonii na sześć miesięcy”. Chatwin – człowiek legenda był jedną z ofiar epidemii AIDS, Zmarł w 1989 roku. Miał 49 lat. „Utz” to jego ostatnia książka. „Kaspar Utz był właścicielem niezwykłej wręcz kolekcji miśnieńskiej porcelany, która dzięki jego zręcznym manewrom przetrwała w Czechosłowacji zarówno drugą wojnę światową, jak i lata stalinizmu. W 1967 roku liczyła ponad tysiąc eksponatów stłoczonych w jego ciasnym, dwupokojowym mieszkanku na Sirokiej 5”. Tytułowa postać ma swój pierwowzór w rzeczywistości. To Rudolf Just, czeski kolekcjoner, którego Chatwin poznał w trakcie swoich podróży, tuż przed Praską Wiosną. Narrator powieści nosi z kolei wyraźne cechy autorskie: „Latem 1967 – w rok przed najazdem sowieckich czołgów na Czechosłowację – pojechałem na tydzień do Pragi, by poszperać w bibliotekach. (…) Ponieważ nie znałem w Pradze nikogo, poprosiłem przyjaciela, historyka krajów położonych za żelazną kurtyną, żeby podał mi nazwisko któregoś ze swoich tamtejszych przyjaciół. Odparł, że Praga jest najbardziej tajemniczym z europejskich miast, a zjawiska nadprzyrodzone są tam zawsze możliwe. Tendencja Czechów do „uginania się” przed silniejszym przeciwnikiem niekoniecznie świadczy o ich słabości, twierdził. Metafizyczne podejście do życia skłania ich do traktowania aktów przemocy jako zjawisk efemerycznych. (…) Swoim milczeniem – dodał – wyrażają skrajną pogardę dla państwa, negują samo jego istnienie.” Ten cytat pewnie niewiele wyjaśnia na temat treści książki, ale jako prezent dla czechofilów powinien się nadać. O czym jest „Utz”? Dla mnie to opowieść o ludziach, dla których wewnętrzna wolność, kultura i nauka to pojęcia nierozłączne. Dopuszcza się każde inne odczytanie, bo niejednoznaczność jest wpisana w twórczość Chatwina. Kaspar Utz mógł wyjechać z Czechosłowacji. Ale wiedział, że będzie tęsknić. „Praga była w końcu miastem, w którym słyszało się opadanie płatków śniegu.” Też bym tęskniła. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (KH)

Rzecz o mych smutnych dziwkach. Gabriel Garcia Màrquez

Ostatnia książka znakomitego laureata nagrody Nobla - Gabriela Garcii Màrquez 'a „Rzecz o mych smutnych dziwkach” jest dość kontrowersyjną pozycją, a to z uwagi na temat przewodni powieści. Główny bohater w dniu swoich dziewięćdziesiątych urodzin postanawia spełnić swoją niemoralną fantazję – przespać się z nieletnią dziewicą. Ta zachcianka powoduje, że jego ustabilizowane życie przewraca się do góry nogami, a on sam, pomimo swojego sędziwego wieku, pierwszy raz odkrywa co to znaczy być zakochanym. Nie jest to książka, w której czytelnik znajdzie pikantne opisy seksualnych przygód bohatera. Wbrew tytułowi dzieło Màrquez 'a traktuje o późnej miłości do drugiego człowieka, o tym, że czas nie zna granic. Wiek – to tylko cyfra, ponadto, jak to określa główny bohater, „(..) jesteśmy starzy (..) rzecz w tym, że człowiek nie czuje tego w środku, za to po człowieku wszyscy to widzą.” W „Rzeczy o mych smutnych dziwkach” odnajdziemy przepiękne opisy, żyjące postaci, duchotę miasta oraz erotyzm Do tego oszalałego nie z pożądania, a z romantycznej, czystej miłości człowieka, który nieba chce uchylić swojej ukochanej. „(…) miłość nauczyła mnie poniewczasie, że człowiek szykuje się dla kogoś, że ubiera się i perfumuje dla kogoś, a ja nigdy nie miałem tego kogoś.(...)”. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (AS)

Raptus. Magdalena Kulus

Raptus jest przeciętnej urody jamnikiem szorstkowłosym, chociaż dla Halinki to najpiękniejszy na świecie pies. On jest niepohamowanym żarłokiem, a ona lubi długo pospać. Co rano budzi ją, a potem resztę sąsiadów. Nie lubi zostawać w domu sam. Martwi się, czy Halinka poradzi sobie bez niego między ludźmi i samochodami, kiedy wraca jego radość jest ogromna. Wieczorem razem oglądają telewizję, to znaczy Halinka ogląda serial, a Raptus śpi koło niej na kanapie. Tak im mijają dni. Czasem ich spokojne wspólne życie zakłócają wnuki Halinki, ale po wakacjach wszystko wraca do normy. Nadchodzi pierwszy inny dzień, Halinka źle się czuje, idzie do przychodni. Raptus nie ma nerwów, minuty mijają, a Halinka nie wraca. Już nigdy nie wróci, mówi do niego Zosia. Co będzie z Raptusem? Czy ktoś zechce go przygarnąć? Jest pogrążony w rozpaczy. Stracił jedną przyjaźń, ale może życie ma dla niego jeszcze jakieś miłe niespodzianki?
To ciepła i przemawiająca do uczuć i wyobraźni książeczka, ucząca prostych życiowych prawd o miłości, przyjaźni, o tym, że czasem w życiu dzieje się źle i przychodzą smutne myśli, strach i apatia. Historia Raptusa pokazuje, że los może się odmienić, i to w obie strony. Wspólna lektura „Raptusa” może stać się inspiracją do rozmów o trudnych sprawach i ciężkich sytuacjach. Książka dla dzieci w wieku 6+ jest dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)

Twoja reakcja na artykuł?

1
100%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy masz karmnik dla ptaków na balkonie?

Oddanych
głosów
101
Tak
37%
Nie
43%
Nie mam balkonu
11%
Dokarmiam ptaki w inny sposób
10%
 
Głos ulicy
Jestem za, a nawet przeciw
 
Warto wiedzieć
Jak Niemcy zbudowały imperium? (i dlaczego płonie)
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Kultura
Zaśpiewają o lawinie w Karkonoszach
 
Aktualności
Nowe rondo już gotowe
 
Aktualności
Przebudowa hotelu Orlinek w Karpaczu
 
Ciekawe miejsca
Książę też dostał nagrodę

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group