Ryszard Ś., franciszkanin, któremu postawiono zarzut rozpowszechniania pornografii z udziałem dzieci i zwierząt, wyszedł z aresztu.
Uznano, że nie ma podstaw, aby duchownego przetrzymywać w celi. Został wobec niego wyznaczony dozór policyjny. Ryszard Ś. ma także zakaz opuszczania kraju. Śledztwo w jego sprawie trwa.
Przypomnijmy: zakonnika aresztowali policjanci z Rzeszowa, którzy wpadli na trop internautów zajmujących się przesyłaniem materiałów o treściach pornograficznych z udziałem nieletnich. Ś. jest misjonarzem, ale na stałe mieszka w Kowarach. Tu także przyjechał na święta. Zatrzymano go przed sylwestrem.
Ustalono, że podejrzany na pewno ma materiały pornograficzne. Pozostaje kwestia rozpowszechniania, którą właśnie badają organy ścigania. Jeszcze nie wiadomo, jakie sankcje kościelne poniesie ojciec Ryszard. Zdecyduje o tym przełożony franciszkanów.