Jelenia Góra: Zakup bez kontroli
Aktualizacja: Czwartek, 19 stycznia 2006, 11:06
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Paweł kupił piwo, między innymi, w sklepie Żabka w centrum Jeleniej Góry. Udało mu się to w czterech innych placówkach handlowych.
Reporterzy gazety przed zbliżającymi się wakacjami sprawdzili, czy nastolatki mogą bez problemów kupować alkohol. Okazuje się, że wystarczy tylko dorośle wyglądać, by bez większego problemu nabyć w sklepie na przykład piwo.
Paweł Szymków nie pije alkoholu. Jest harcerzem i ma 16 lat. Wygląda na więcej. W piątek poprosiliśmy Pawła, by w pięciu sklepach w centrum Jeleniej Góry spróbował kupić po puszce piwa. Udało się.
Paweł piwa nie spożył, ale dostarczył dowodów, że handlowcy obowiązującego prawa nie przestrzegają: sprzedaż alkoholu nieletnim jest przestępstwem.
Jednym ze sklepów, w którym nastolatkowi sprzedano zakazany owoc, jest Żabka przy ulicy Długiej w Jeleniej Górze. Pracownik sklepu chętnie z nami o sprawie rozmawiał, ale nie zgodził się na podanie nazwiska.
– Jeśli klient, który chce kupić alkohol, nie wygląda na pełnoletniego, sprzedawcy proszą o pokazanie dokumentu z datą urodzenia – mówi. – Kiedy wygląd nie budzi wątpliwości, nikt legitymacji nie żąda. Przez Żabkę dziennie przewijają się setki kupujących.
– Nie upilnujemy wszystkich. Może się zdarzyć, że sprzedamy alkohol niepełnoletnim – usprawiedliwia się nasz rozmówca.