Jeleniogórzanin ma na koncie trzy kradzieże, w tym dwie szczególnie zuchwałe. Są to kradzieże torebek na , tzw. „wyrwę”. Do pierwszej z nich doszło 8 sierpnia ubiegłego roku na jednym z przystanków komunikacji miejskiej. Mężczyzna wyrwał torebkę 88-letniej kobiecie czekającej na autobus. Jego łupem padł telefon komórkowy, dokumenty i inne drobne przedmioty. Do drugiego zdarzenia doszło 8 stycznia wieczorem w Jeleniej Górze. 26-latek zaatakował idącą ulicą kobietę, której wyrwał torebkę. Najpierw doszło do szarpaniny, a następnie kobieta ruszyła za uciekającym sprawcą, który w efekcie porzucił łup. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że ma on na koncie kradzież w jednym z jeleniogórskich dyskontów spożywczych, skąd wyniósł alkohole i kosmetyki o wartości ponad 500 zł.