Beniaminek od początku sezonu jest zespołem bezkompromisowym - przed spotkaniem z Karkonoszami miał na swoim koncie 5 zwycięstw i 6 porażek, pokazując że potrafi sprawić niespodziankę. Początek starcia pod Legnicą należał do gości, którzy już w 7. minucie objęli prowadzenie za sprawą Adama Wasilewskiego. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, więc trener Szeweluchin zaryzykował i wprowadził więcej graczy ofensywnych. W 66. minucie (5 minut po wejściu na boisko) wyrównał Robert Lekszycki. Ten sam zawodnik w 74. minucie wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie. Mimo ambitnej walki gospodarzy, w końcówce kwestię kompletu punktów wyjaśnił Patryk Bębenek ustalając wynik na 1:3.
Dzięki wygranej Karkonosze są jeszcze bliżej czołowej trójki. Jeleniogórzanie z dorobkiem 25 punktów zajmują 4. miejsce, a czołowe zespoły (AKS Strzegom, Apis Jędrzychowice, Chrobry II Głogów) mają po 28 punktów. W następnej kolejce Karkonosze zagrają przy Złotniczej w Jeleniej Górze z Kuźnią Jawor (2.11, godz. 15:00). W tej samej kolejce dojdzie do pojedynku rezerw Chrobrego z Apisem, więc będzie okazja odrobić kolejne straty.
KS Legnickie Pole - Karkonosze Jelenia Góra 1:3 (1:0)
KS: Woliński - Krzyżanowski (76' Stachowiak), M. Wasilewski, A. Wasilewski, Sobczak, Lesiak, Kozłowski, Kaśczyszyn (76' Kukułka), Dominiak, Czuchnicki (80' Mach), Alwin.
Karkonosze: Fościak - Bębenek, Czerwiński (86' Staniszewski), Firlej, Gargas (73' Siudak), Giziński, Kraiński (61' Lekszycki), Kuźniewski (51' Sołtysiak), Szeweluchin, Sutor, Wawrzyniak.