Nad radiem studenci pracują od około roku, na początku teoretycznie, a obecnie już we własnym, profesjonalnym studiu, które mieści się na Wydziale Humanistycznym KPSW. Inicjatywę tworzą młodzi ludzie, zwłaszcza studenci dziennikarstwa KPSW, jednak chętni żacy innych kierunków także mogą się zgłosić do pracy w radiu. Jest to przede wszystkim stacja akademicka, robiona przez studentów dla studentów. Ogromny wkład w powstanie radia wniosła prodziekan Wydziału Humanistycznego, dr Mariola Szybalska.
Młodzi radiowcy obecnie pracują nad warsztatem radiowym, biorą udział w szkoleniach z obsługi sprzętu radiowego, na bieżąco „pod ramówkę” przygotowują materiały dziennikarskie, a realizatorzy wdrażają się w realizację programu. Wszystkie zajęcia mają charakter praktyczny, choć na razie program nie jest emitowany poza studiem. W sumie w radio zaangażowanych jest ponad dwudziestu studentów.
- Chcielibyśmy, aby na wiosnę program był już powszechnie dostępny w Internecie. Wokół radia zamierzamy także stworzyć portal informacyjny dedykowany wszystkim jeleniogórskim studentom, a z czasem studio telewizyjne. Bardzo zależy nam także na współpracy ze studentami dziennikarstwa z Czech, których zamierzamy zaprosić do współtworzenia naszej rozgłośni. Oczywiście, lokalne radio musi żyć rytmem miasta, regionu oraz w naszym wypadku także uczelni, której jesteśmy integralną częścią. Specyfikę programu wypracowali sami studenci. To oni tworzyli ramówkę, dookreślali charakter stacji, która przyjęła format informacyjno-muzyczny - powiedział Krzysztof Kunert, wykładowca dziennikarstwa KPSW i opiekun radia studenckiego.
Wśród audycji studenckich znajdzie się opisujący codzienność KPSW „Kwadrans Akademicki”, jest już „Imprezownik” oraz „Szkoła Przetrwania” - audycja, której ma ułatwić życie jeleniogórskim żakom.
- Jesteśmy szeroko otwarci na współpracę ze środowiskiem artystycznym, folkowym, muzycznym, które zamierzamy promować w szeregu audycji autorskich m.in. w „Megafonie”, czy też „Dark Roomie”. Nie zamierzamy jednak uciekać przed tematyką polityczno-społeczną, która znajdzie swoje miejsce w „Rozmowie Tygodnia” oraz w codziennym, informacyjnym „Serwisie Jeleniogórskim”.
- Trudne tematy społeczno-obyczajowe poruszać zaś będzie „Downhill na składaku”. Nie zabraknie też sportu, który będzie tematem wiodącym „Sportowej Migawki”. A oprócz tego dużo różnorodnej muzyki nie tylko wykonawców z czołowych miejsc na listach przebojów, ale także artystów z regionu jeleniogórskiego – dodał Krzysztof Kunert.
Obok zdobywania umiejętności typowo dziennikarskich oraz specjalistycznych kompetencji związanych z techniczną specyfiką radia, ważna jest umiejętność współpracy oraz odpowiedzialność za siebie i innych. Bez tych, zdawałoby się oczywistych cech, w mediach daleko się nie zajdzie.
- W radiu pełnię funkcję dyrektora naczelnego. Chcę zostać właśnie dziennikarzem radiowym, który siedzi za mikrofonem i umila czas słuchaczom. Jest to moja pasja i największe życiowe marzenie. Studenckie radio to idealna przepustka do zrealizowania planów na przyszłość. A poza tym wspólnie z innymi studentami postanowiliśmy zrobić coś fajnego dla naszej uczelni, a także dla Jeleniej Góry – mówi Aleksander Borkowski, student II roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej na KPSW.
Realizatorzy odbyli już szkolenia z zakresu realizacji programu oraz obsługi dość skomplikowanego oprogramowania radiowego. Szkolili się także pod okiem fachowców na radiowej konsoli. Dziennikarze na bieżąco piszą newsy, tworzą relacje, chodzą na wywiady, które następnie omawiają na cotygodniowych kolegiach redakcyjnych. Są już pierwsze sukcesy. Młodzi dziennikarze nagrali rozmowy ze znanymi artystami m.in. z Piaskiem, Soyką, Pezetem, czy zespołem Kombi. A przed nimi kolejne warsztaty dziennikarsko-radiowe dedykowane poszczególnym gatunkom dziennikarskim. Możliwe też, że wezmą w nich udział zawodowi radiowcy, planowane są także zajęcia dotyczące zagadnień prawnych.
- Radio daje mi możliwość rozwijania mojej pasji. Mam dostęp do wielu ciekawych wydarzeń i spotykam interesujących ludzi. Bardzo sobie to cenię - mówi Marta Jaroszewska, studentka II roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej na KPSW.