Kiedy na Zabobrzu wielkie sklepy wyrosły jak grzyby po deszczu, w Cieplicach nie ma ani jednego i najpewniej nie będzie. Skutek: mieszkańcy zdroju przepłacają średnio o 30 groszy za jeden produkt, ale nie wszystkim przeszkadza brak ogromnych powierzchni handlowych.
– Hipermarket raczej nie jest nam tutaj potrzebny. Mamy Biedronkę. Niedługo ma się pojawić również jeszcze jeden dyskont spożywczy. Już prędzej przydałby się tutaj basen czy aquapark – mówi Dorota Królikowska.
Takiego samego zdania są również Bożena Ludwinowicz i jej mama.
– Powinniśmy pomyśleć nad takimi obiektami, które przyciągną nam turystów. Hipermarkety co najwyżej wykoszą wszystkie małe sklepy i kafejki, które dodają całego uroku temu miejscu. A przecież nie o to nam chodzi – mówią panie.
Nie brakuje jednak ciepliczan, którym brak marketu bardzo doskwiera.
– Mam skromną tą emeryturę – mówi pani Antonina. – A tu na turystów wszystko nastawione, więc jest drożej. Ale codziennie parę tych groszy się nazbiera. Autobus mam za darmo to wsiadam i jadę. Najgorzej jest jednak z powrotem. Zakupy ciężkie, na przystanek trzeba dojść – wyjaśnia ciepliczanka.
Niektórzy mieszkańcy zdroju całymi rodzinami raz w tygodniu jeżdżą do Jeleniej Góry (8 km w jedną stronę) i zaopatrują się na kilka dni. Ich zdaniem hipermarket powinien w Cieplicach powstać.
Podobnie myślą członkowie Stowarzyszenia Miłośników Cieplic.
– Podczas jednego z zebrań zrobiliśmy głosowanie, w którym wzięło udział ponad dwadzieścia osób. Ludzie opowiedzieli się za tym, żeby jeden hipermarket powstał – podkreśla Małgorzata Turowska, wiceprezes SMC
Lokalizacja? Gdzieś w okolicach stadionu, na przykład na ulicy Lubańskiej.
Na razie jednak ciepliczanie muszą o wielkim sklepie zapomnieć, bo nikt takiej inwestycji w uzdrowisku nie planuje. Potencjalnych zainteresowanych odstraszają wyśrubowane wymogi w strefach ochrony uzdrowiskowej i urzędnicze formalności.
I choć wielu ciepliczan uważa, że grunty przy ul. Lubańskiej są idealną lokalizacją dla marketów (i nie są w najbliższej strefie ochrony uzdrowiskowej) hipermarket raczej tam nie powstanie.
Podobnie na terenach przed wałami przeciwpowodziowymi, gdzie przewiduje się budowę hotelu.