Kobietę zatrzymali w minioną środę policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Jeleniogórzanka w celu uzyskania kredytu złożyła sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach z jednego z zakładów ogólnobudowlanych w mieście. – Policjanci ustalili, że firma ta od dwóch lat nie prowadzi żadnej działalności – informuje podinsp. Edyta Bagrowska z policji.
W toku postępowania policja dowiedziała się, że wystawcą fałszywki był 59-letni mieszkaniec miasta. Funkcjonariusze odwiedzili go w domu. Mężczyzna przyznał się do fałszerstwa: miał za tę „przysługę” dostać dwa i pół tysiąca złotych . Znaleziono też pieczątkę, którą się posłużył.
W mieszkaniu 28-latki funkcjonariusze znaleźli kilka zaświadczeń in blanco wystawionych na jej nazwisko i opieczętowanych pieczątką nieistniejącej firmy. Najprawdopodobniej na ich podstawie kobieta zamierzała dokonać innych oszustw.
Obydwoje odpowiedzą za oszustwo, za co grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.