Ochłodzenie niezbyt cieszy drogowców, którzy remontują Podwale i ul. Mostową.
Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, nie ukrywa, że listopadowy atak zimy nieco pokrzyżował ekipom remontowym plany.
– Przy temperaturach poniżej ośmiu stopni nie będzie wylana górna warstwa afasltu na remontowanych traktach – zaznaczył.
Za to chłodna aura na pewno nie przeszkodzi w położeniu chodników i krawężników.
Remont śródmiejskich głównych traktów będzie kosztował trzy miliony złotych. Ma poprawić skomunikowanie z drogą krajową numer trzy. Połowa pieniędzy pochodzi z budżetu państwa, reszta – z miejskiej kasy. Modernizacja miała zakończyć się w listopadzie.
– Jestem optymistą i mam nadzieję, że pogoda pozwoli na oddanie wyremontowanych ulic w terminie. Synoptycy zapowiadają ocieplenie – dodał Czesław Wandzel.
Kierowcy nie mogą się doczekać końca prac, bo przejazd Podwalem i Mostową (nie zostały całkowicie wyłączone z ruchu) jest obecnie bardzo kłopotliwy.