Niecodzienne spotkanie miały wczoraj (12.12) dzieci z Ence Pence – Językowego Przedszkola Montesori w Jeleniej Górze. Odwiedził ich „człowiek lodu” czyli Wim Hof. Mimo kiepskiej pogody, dzieci i ich rodzice z radością korzystali z uroków natury.
Holender, znany z niemal 2-godzinnej kąpieli w lodzie (temperatura jego ciała spadła zaledwie z 37,7 do 37,4 st. C) czy próby wejścia na Mount Everest w samych szortach (doszedł na wysokość 7400 m n.p.m.) oraz udanej wyprawy w szortach na Kilimandżaro przekonuje, że hartowanie organizmu wzmacnia układ odpornościowy przez co wirusy i bakterie nie mają szans.
- Dzieci mają wciąż dobre połączenie z układem odpornościowym. Rodzice często krzyczą na dzieci: załóż kurtkę, bo zachorujesz! A ja mówię: Nie! Czasami zdejmij buty, zostaw ubranie i wzmacniaj odporność – podkreślił Wim Hof. - To, co tutaj robimy, to proste ćwiczenia z odrobiną zabawy i ważnym przesłaniem: oddychaj głęboko, a następnie wyjdź na dwór bez butów i skarpet na 5 minut – dodał „człowiek lodu”.
- Chodzę prawie cały rok bez skarpetek, co wzbudza zawsze oburzenie najbliższej rodziny, ale nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłam chora. Zdecydowanie ubieramy się za ciepło. Nasz średni syn chodzi do państwowego przedszkola, w którym w salach jest 27 stopni, dzieci nie wychodzą na dwór i są zakatarzone, kaszlące, natomiast tutaj dzieci są codziennie na dworze. Czasami są przemoczone do suchej nitki i uważam, że to jest super, bo są dobrze dotlenione – wyznała żona pana Zbigniewa.
Nietypowe spotkanie w przedszkolu odbyło się za sugestią jednej z mam. - Na co dzień walczymy z problemem przegrzewania dzieci, ubierania za ciepło. Próbujemy wytłumaczyć rodzicom, że zawsze pogoda jest odpowiednia, żeby wyjść na dwór i myślę, że ta wizyta bardzo nam pomoże w przekonaniu części rodziców, która miała wątpliwości – powiedziała Joanna Nowacka, dyrektor przedszkola Montesori w Jeleniej Górze. Dzieci również były zadowolone. - Biegałem z gołymi stopami i nie było mi zimno, bo mój organizm lubi „zimność” – stwierdził Maciek.
„Człowiek lodu” wybiera się wkrótce z grupą 70 osób w samych szortach na Śnieżkę. Uczestnikami jego treningu będą m.in. goście z Australii, Grenlandii czy Los Angeles. Jak podkreśla, oni wiedzą co robią – robią to, aby sobie pomóc i połączyć się z układem odpornościowym. Holendra będzie można również zobaczyć w tradycyjnym biegu Icemana w Przesiece.
