Po wczorajszej wieczornej ulewie po raz kolejny została zalana część ulicy Mickiewicza na wysokości skrzyżowania z ulicą Skowronków. Utrudniony przejazd mieli kierowcy, którzy z Czarnego kierowali się w stronę centrum.
– Tak się dzieje po każdym większych opadach a problem doskonale jest znany służbom odpowiedzialnym za stan ulic w naszym mieście – mówili nam zdenerwowani kierowcy.
To nie jedyna niespodzianka czekająca na mieszkańców tej części miasta. Okazało się, że rano nieczynne było kilkadziesiąt numerów telefonów. Tym razem to skutek działań złodziei kabli telekomunikacyjnych.
– O skali uszkodzeń będziemy mogli powiedzieć dopiero po oględzinach stanu kabli w studzienkach – tłumaczył pracownik firmy telekomunikacyjnej, który przyjechał na miejsce awarii.
Na pewno zostało skradzione około 100 m kabla w rejonie skrzyżowania Mickiewicza i Skowronków. Monterzy sprawdzali, jak jest w innych studzienkach. Pracownicy firmy ocenili straty na kilka tysięcy złotych.
Głuche telefony mają mieszkańcy ulicy Mickiewicza i kilkanaście budynków na osiedlu Skowronków.
Złodzieje nie dość, że pozbawili ludzi łączności ze światem, to jeszcze zostawili otwarte pokrywy do studzienek. O wypadek bardzo łatwo.
Miejsce to znane jest zarówno firmie telekomunikacyjnej jak i policji: dokładnie w tym samym punkcie nieznani sprawcy ukradli kable pół roku temu.