– Ma padać i mocno wiać już w nocy z piątku na sobotę oraz w sobotę – ostrzegają Dolnoślązaków meteorolodzy. – Nie będzie tylko już tak zimno jak poprzedniej nocy.
Centrum Zarządzania Kryzysowego apeluje do mieszkańców, aby w sobotę lepiej pozostać w domach. Ten, kto musi wyjść, powinien zwracać szczególną uwagę na sople i nawisy śnieżne na budynkach.
Ze specjalnym apelem o ich usuwanie lub wezwanie do pomocy odpowiednich służb zwrócił się do jeleniogórzan zastępca prezydenta Jerzy Łużniak.
Mieszkańców, właścicieli nieruchomości oraz zarządców ma także pouczać straż miejska. Najgorzej jest w centrum. – Rynny zamarzły. W dzień przyświeciło słońce, śnieg zaczął topnieć na dachach, a wieczorem chwycił mróz. Utworzyły się ostre i długie sople lodu – mówi jedna z mieszkanek ulicy 1 Maja.
– Patrole straży miejskiej codziennie kontrolują stan powstawania sopli i zgłaszają do odpowiednich instytucji, aby te usunęły zagrożenie – wyjaśnia mł. insp. Grzegorz Rybarczyk, rzecznik SM.
Z informacjami o soplach i nawisach śnieżnych można dzwonić także do dyżurnego strażnika pod nr 075 7525162. – Będziemy starali się pomóc – usłyszeliśmy.
Strażnicy przypominają także właścicielom posesji i dozorcom o konieczności posprzątania śniegu na chodnikach do nich przylegających. – Nieposłuszni zostaną ukarani mandatem, a w razie dalszego oporu sprawa może trafić do sądu grodzkiego – ostrzega G. Rybarczyk.
Będą miały też co robić służby komunalne i drogowe. Synoptycy prognozują, że w przeciągu następnych godzin może spaść maksymalnie do 30 cm śniegu. W zaspach, które będą się tworzyć na otwartych terenach, białego puchu może być znacznie więcej.