Długoletnia dyrektor Teatru im. Norwida Alina Obidniak odczytała wiersze miejscowych poetów m.in. „Sierpień umarłych” Marii Sucheckiej z tomiku „Nimfy błotne”.
– Wspominaliśmy osoby, które wywarły mocne piętno na naszym regionie, właśnie w tym okresie jesiennej zadumy, kiedy to wspominamy bliskich znajomych, ludzi dobrych, ludzi, którzy tworzyli piękną literaturę a których nie ma już niestety z nami – powiedział Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego.
Wśród wspominanych osób był m.in. Mieczysław Baranowski, kresowiak, jak większość jeleniogórzan tych pierwszych powojennych czasów. Był również Sybirakiem. W 1946 roku przyjechał do Polski, a od 1955 roku zamieszkał w Jeleniej Górze i cały czas był związany ze środowiskiem żołnierskim, wojskowym. Wykładał w szkole oficerskiej „pod Jeleniami”. Jego postać wspominał kpt. rezerwy Jan Ganowicz.
Przywoływano także postać Guenthera Grundmanna, niemieckiego profesora, malarza, historyka sztuki, konserwatora zabytków, doktora honoris causa Politechniki Wrocławskiej (przed wojną) oraz Uniwersytetu w Hamburgu. Był również autorem książek i artykułów o sztuce Śląska oraz twórcą tzw. "listy Grundmanna". Do historii przeszedł dzięki trosce o zabytki w regionie i choć jego postać bywa oceniana dwuznacznie, nie ulega wątpliwości, że to dzięki Grundmannowi udało się ocalić wiele dzieł sztuki przed grabieżą po drugiej wojnie światowej.
Zebrani usłyszeli także wspomnienie o Jadwidze Skibińskiej, konserwator zabytków, które postawa także pozwoliła ocalić przed zniszczeniem wiele obiektów o historycznej wartości.
W obecności dyrektor PSM I i II stopnia Urszuli Borkowskiej oraz pracowników placówki, wspominano dyrygenta i pedagoga Stefana Strahla, zmarłego w kwietniu ubiegłego roku. Był jednym z pionierów polskiego życia muzycznego na Dolnym Śląsku, związanego z Jelenią Górą od 50 lat. Był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu oraz założycielem w latach 1964-90 i dyrektorem naczelnym i artystycznym Państwowej Orkiestry Symfonicznej, dzisiejszej Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze. Współtworzył także Państwową Szkołę Muzyczną I i II stopnia im. Stanisława Moniuszki, był jej długoletnim szefem, a pracował tam niemal do końca swoich dni.