W apelu przygotowanym przez nauczycielki jeżyka polskiego Joannę Faber i Ewę Bartosiewicz uczestniczyli poza uczniami z klas od IV szkoły podstawowej do III gimnazjum goście specjalni, czyli pięć z dziewięciu żyjących na terenie gminy osób, które zostały wywiezione lub urodziły się na Syberii.
- Dzięki ich obecności młodzi ludzie mieli okazję się przekonać, że historia to nie tylko nieco abstrakcyjne dla nich wydarzenia i daty ale autentyczne przeżycia prawdziwych ludzi – mówi dyrektor janowickiej Szkoły Podstawowej Mirosław Wiśniewski. - To sprawiło, że młodzież z wypiekami na twarzy i z dużym wzruszeniem słuchała informacji przekazywanych przez prowadzącą imprezę emerytowana nauczycielkę Janinę Myślicką. O tym jak poruszający był przekaz spotkania świadczyła też cisza jaka w jego trakcie panowała na sali, a wiadomo jak trudno dziś przykuć uwagę młodzieży - dodaje.