Grupa wolontariuszy w ramach akcji "Operacja Czysta Rzeka" posprzątała odcinek Karpnickiego Potoku.
Z potoku wyciągnięto naprawdę prawie wszystko. Od starych mebli, kanap czy dywanów po części od samochodów, opony a nawet azbestowe płyty dachowe. Łącznie zebrane śmieci wypełniły trzy przyczepki samochodowe. Jedną z nich dzięki uprzejmości pracowników firmy Com-d, którzy w tym dniu zabierali odpady wielkogabarytowe udało się od razu przekazać na składowisko.
Dzięki władzom Gmina Mysłakowice zebrane nieczystości zostaną przekazane bezpłatnie na składowisko odpadów - informują organizatorzy akcji. - Ogromne brawa należą się Pani Eli która specjalnie na sprzątanie przyjechała z Wrocławia. Oczywiście akcja nie odbyła by się bez zaangażowania Rudawskiej Grupy Poszukiwawczo - Ratowniczej, na którą zawsze można liczyć. To właśnie jej wolontariusze z ogromnym zaangażowaniem, oraz użyciem quadów i przyczep posprzątali spory fragment Karpnickiego Potoku. Całość akcji zwieńczyło ognisko z kiełbaskami "Pod Krzywym Dachem" oraz pyszny kociołek przygotowany przez Kingę z Rudawskiej Grupy Poszukiwawczo - Ratowniczej.