Dolny Śląsk: Antyfutbol w Świeradowie
Autor: KED
O meczu Lotnika z zamykająca ligową tabelę Kwisą Świeradów Zdrój można śmiało powiedzieć że po prostu się odbył. W grze obu zespołom przeszkadzał fatalny stan boiska w Świeradowie Zdr. które momentami przypominało kartoflisko. Obie drużyny uraczyły kibiców oglądających to spotkanie marnym widowiskiem, stojącym na bardzo słabym poziomie. W pojedynku jak na lekarstwo było interesujących akcji, a dominowało wybijanie piłki na oślep i gra w środku pola. Jedynego gola meczu zdobył już w 3 minucie gry soczystym uderzeniem z około 20 metrów Kazimierz Hamowski. Gospodarze najdogodniejszą sytuację na wyrównanie mieli w 85 min, kiedy to Robert Fido po ładnej akcji Kwisy strzelił z bliskiej odległości na bramkę Lotnika, ale bramkarz gości Jarosław Raus instynktownie wybił piłkę na rzut rożny.
<b>Kwisa Świeradów – Lotnik Jeżów Sudecki 0:1(0:1)</b>
<b>Bramka:</b> Hamowski 3 min.
<b>Lotnik:</b> Raus, Skolimowski, Rześny, Jończy, Rafiński, Grabski (Kowiel 88 min.), Marciniak (Lis 46 min.), Hamowski, Bojanowski, Kondraciuk( Gołąb 70 min.), Winiarski (Zieliński 65 min.)