Wczoraj (11.02) odbyła się kolejna „Bajkowa sobota” w cieplickiej Przystani Twórczej. Tym razem tematem były walentynki. Po za dobrą zabawą byłe warsztaty, na których dzieci uczyły się robić mydełka, kartki walentynkowe z serduszkami, torby z napisami „love”.
W sali nie było wolnego miejsca. Jak mówi Ewelina Marciniak, dyrektor Przystani Twórczej celem tych warsztatów jest organizowanie rodzicom i ich dzieciom ciekawych zajęć i miłej atmosfery podczas wspólnie spędzanego tu czasu.
Projekt „Bajkowa sobota” ma integrować rodziców z dziećmi, bo zajęcia są rodzinne, wymagające obecności mamy czy taty, którzy pomogą na warsztatach coś podkleić, podać, poradzić, jednym słowem pomóc w tworzeniu pracy – wyjaśnia Ewelina Marciniak.
- Te warsztaty bardzo mi się podobają! Zajęcia są ciekawe, pełne wspaniałych pomysłów pań z Przystani Twórczej. To wspaniała zabawa dla dzieci, a dla rodziców czas, żeby być z nimi bardzo blisko, wspierać je i uczyć się jak z dzieckiem pracować - mówi pan Marcin, który na zajęcia przyszedł z córeczką.
Bajkową sobotę” wsparły wolontariuszki, które zgłosiły się, by pomóc w warsztatach i uczestniczyć w zabawach z dziećmi. Jedna z nich, na przykład malowała buzie. – Zajęcia z dziećmi to ciekawa i inspirująca praca, daje mi dużo szczęścia, a dzieciom – myślę – wiele radości – twierdzi malarka Ewa Bondarowicz. – To bardzo interesująca akcja, ponieważ dzieci mogą się tutaj wiele nauczyć i pobyć z rodzicami czy dziadkami - dodaje wolontariuszka Małgorzata Parzymies.
– Kilka lat temu założyliśmy i mamy nadzieję – słusznie, czasy są pełne pośpiechu, rodzice zabiegani, więc mają tak mało czasu dla swoich dzieci. My staramy się stworzyć atrakcyjne warunki, do spędzenia rodzinnie kilku godzin – podkreśla dyrektor Przystani Twórczej.
